Katarzyna Piter w kierunku odczarowania pierwszej rundy
W poprzednim tygodniu Katarzyna Piter i Lidia Morozowa wystąpiły w turnieju deblowym WTA 500 w austriackim Lienz. Przygoda ze zmaganiami zakończyła się już na pierwszej rundzie. Polsko-białoruska para musiała uznać wyższość późniejszych półfinalistek Włoszek Elisabetty Coccciaretto oraz Martiny Trevisan. Mecz zakończył się w trzech setach.
Deblistki po raz trzeci z rzędu pożegnały się z turniejem po pierwszym meczu. Wcześniej doznały porażki w 1. rundzie Australian Open. Lepsza okazała się serbsko-japońska para Krunić/Ayoma (2:0). Wcześniej musiały uznać wyższość doświadczonemu kazachsko-ukraińskiemu duetowi Danilina/Kiczenok. Spotkanie zostało rozstrzygnięte w dwóch setach. Starcie miało miejsce w australijskim Hobart na Tasmanii (ranga 250).
Deblistki poza rumuńskim turniejem
Kolejnym startem była gra w turnieju WTA 250 w Kluż-Napoce. Po drugiej stronie siatki stanął amerykańsko-belgijski duet Caty McNally/Asia Muhammad. Zdecydowanie lepiej mecz rozpoczęły konkurentki wygrywając dwa pierwsze gemy. Przełamanie powrotne nastąpiło w kolejnym gemie. Od stanu 3:3 w pierwszym secie inicjatywa należała do McNally i Muhammad, które wygrały dwa gemy z rzędu. Partię zakończyły w dziesiątym gemie .
O losach drugiej partii przesądziło jedno przełamanie, które nastąpiło ze strony Od stanu 1:3 Piter i Morozowa nie potrafiły wrócić do rywalizacji. ,,Polska'' para nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze spisujące się przy własnym podaniu rywalki. Ostatecznie przegrały 3:6 i zakończyły udział na pierwszej rundzie.
W turnieju nie ma już polskich zawodniczek. W singlu miała startować Magdalena Fręch, ale się wycofała.
Galaktyczny Lewy - również na kadrze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?