Tenis ziemny. Justyna Jegiołka nie podbiła Japonii

Redakcja
Justyna Jegiołka.
Justyna Jegiołka.
Najlepsza opolska tenisistka Justyna Jegiołka ze Smeczu Leśnica (obecnie zajmująca w rankingu WTA 353. miejsce) na swoje kolejne tegoroczne turnieje z cyklu ITF (o puli nagród 50 tysięcy dolarów) wybrała się do Japonii, gdzie wystąpiła po raz pierwszy w karierze.

Najpierw rywalizowała w Gifu, gdzie w I rundzie eliminacji do turnieju głównego rozstawiona z ósemką nasza 21-latka pokonała 6:4, 6:1 Miharu Imanishi (Japonia), a następnie Chiaki Okadaue 7:6(4) 7:5. W ćwierćfinale lepsza od Jegiołki okazała się trzecia z kolei Japonka - Shuko Aoyama, która wygrała 6:2, 6:2. Nasza zawodniczka wystąpiła za to w deblowym turnieju głównym. W parze z Ukrainką Tatianą Ariefjewą w pierwszym meczu uległy jednak parze z Chin.
Drugiej szansy na udział w indywidualnym turnieju głównym Opolanka szukała w Fukuoce. Tam także musiała grać w eliminacjach i znów nie udało się ich przebrnąć. Po wygranej 6:3, 4:6, 6:4 z Japonką Chihiro Takayamą w drugiej rundzie Jegiołka przegrała z inną zawodniczką gospodarzy Aki Yamasoto 6:4, 2:6, 1:6. Nasza tenisistka nie opuszcza jednak Fukuoki, gdyż wystąpi jeszcze w turnieju deblowym i znów w parze z Ariefjewą. Tym razem na ich drodze stanie debel Tanasugarn (Tajlandia) - Yung-Jan Chan (Tajwan), a spotkanie to odbędzie się dziś. Sab

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska