Teraz kupuj!

Lina Szejner
Kryzys w budownictwie widać gołym okiem. Firmy oszczędzają na wszystkim. Mniej wydają na aranżacje stoisk, mniej na reklamę, ale bez niej jeszcze trudniej zdobyć klienta.

Ci, którzy chcą bądź muszą kupować towary do wykończenia wnętrz, znaleźli się w luksusowej sytuacji. Wielu producentów - co widać było na targach - tak bardzo chce sprzedać swoje wyroby, że puszcza je niemal po kosztach produkcji. Jedna z firm oferująca okna z plastyku zdecydowała się na upust, który sięgał do 40 proc. Inne - proponowały negocjacje cen.
Jedna z moich znajomych umówiła się z fachowcem, że ten zrobi jej kominek. Rozmowę usłyszał tynkarz, który właśnie układał gipskartony na ścianach, i dał "cynk" swojemu znajomemu od kominków, że klientka umawia się z konkurencją. Następnego dnia zadzwonił inny producent kominków i zaproponował usługę o 500 zł tańszą. Oczywiście to on otrzymał zlecenie.
Drugą, charakterystyczną obserwację, którą poczyniłam na targach, jest poszukiwanie nowości. Przez producentów - dla klientów. Ludzie nie chcą takich samych mebli, szaf, schodów jak inni. I wytwórcy starają się sprostać tym wymogom. Zatrudniają coraz częściej projektantów wnętrz, by ci proponowali nowe wzory, nowe rozwiązania.
Przykładem takiej firmy, która przywozi na targi coraz to nowe wzory wyrobów, jest "Opoczno". Jeszcze 5 lat temu za atrakcyjne kafelki z dekorami, ćwierćwałkami i innymi ozdobnymi detalami trzeba było płacić bajofskie sumy dystrybutorom, którzy je sprowadzali z Hiszpanii. Dziś krajowy producent oferuje taką samą jakość i tak samo atrakcyjne wzornictwo jak firmy zagraniczne. Za to glazura jest o wiele tańsza, można ją kupić natychmiast, nie trzeba czekać tygodniami, aż sprowadzą ją z zagranicy.
Zwykłe okna i drzwi nikogo dziś nie zachwycają. Konkurencja jest w tym asortymencie ogromna. Znowu więc stolarze poszukują nowych rozwiązań. Już nie chodzi tylko o to, by drzwi były ocieplone i dobrze się zamykały. Jeszcze mają być piękne. No więc projektanci biorą się do dzieła. I wychodzą rzeczywiście cacka. Z oryginalnymi szybkami, z wyrżniętymi wzorami, z intarsjami z kilku gatunków drewna.
Prawdziwym dziełem sztuki bywają schody. Przyglądałam się tym wyeksponowanym przez firmę "Marchewka". Balustrada z drewna wiła się jak miękka tkanina. W katalogu producent pokazał próbkę swoich możliwości - każde schody były inne, ale wszystkie bardzo piękne. Firma nie cierpi na brak zamówień - twierdził jej przedstawiciel - ale też doszła do takiej perfekcji, że jest dziś prawdziwym kolekcjonerem nagród na wszystkich targach.
Poszukiwanie nowych rozwiązań doprowadzone jest w przypadku niektórych elementów wyposażenia wnętrz prawie do absurdu. Weźmy na przykład rolety sterowane falami radiowymi. Nie dość, że nie trzeba ich podnosić ręcznie, to jeszcze można je programować tak, by po wyjeździe gospodarzy spuszczały się same jednego dnia o tej godzinie, następnego - o innej. Wszystko po to, by zmylić włamywaczy.
Nie zwracaliśmy dotąd większej uwagi na urodę chodnika z bruku. Wystarczyło, że jest równy. Teraz granitowe kostki w kilku rozmiarach i barwach, łączone ze sobą we wzory są tak piękne, że trudno podnieść głowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska