Teren po tartaku w Kędzierzynie-koźlu został wreszcie posprzątany

Tomasz Kapica
Był już najwyższy czas, żeby tu posprzątać - mówi pani Katarzyna, mieszkanka Kędzierzyna-Koźla.
Był już najwyższy czas, żeby tu posprzątać - mówi pani Katarzyna, mieszkanka Kędzierzyna-Koźla. Tomasz Kapica
Władze miasta musiały upominać właściciela terenu przez wiele lat.

Bałagan panujący na sąsiadującej z dworcem kolejowym działce przy ul. Tartacznej denerwował mieszkańców i władze miasta. Przez lata teren po opuszczonym tartaku w praktyce stał się nielegalnym wysypiskiem śmieci.

Samorząd skierował nawet sprawę do sądu przeciwko właścicielowi gruntu, którym jest przedsiębiorca z centralnej Polski. Wreszcie udało się dojść do porozumienia.

- Na zlecenie właściciela teren byłego tartaku został uporządkowany, o czym można się teraz przekonać gołym okiem - informuje Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy urzędu miasta.

Jurkowski wyjaśnia, że zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego działki przy ul. Tartacznej są terenami usługowo-wytwórczymi, na których mogą powstać obiekty handlowe o powierzchni do 2 tys. metrów kwadratowych, m.in. składy, magazyny, bazy transportowe.

Władze miasta nie informują jednak, jakie konkretnie plany inwestycyjne ma właściciel terenu, z którym są w kontakcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska