Spis treści
The Last of Us to jeden z hitów Sony, uznawany za jedną z najlepszych gier w historii. Produkcja studia Naughty Dog zdobyła ogólnoświatowe uznanie zarówno graczy, jak i recenzentów. Doskonałym tego odzwierciedleniem jest też wyjątkowy rekord, który pobiła ta gra, a mianowicie w największej ilości przyznanych tytułów Nagrody roku. Warto przy tym dodać, że rekord ten został pobity dopiero teraz i pewnie domyślacie się przez kogo.
Zalety i kolejne odsłony The Last of Us
Czym tak naprawdę zachwyciła gra? Cóż, jest kilka głównych powodów, w tym niezwykle atrakcyjna oprawa graficzna, pokazująca wszelkie możliwości platformy Sony. Kolejnym jest satysfakcjonujący gameplay, ale najważniejszą zaletą ze wszystkich w przypadku The Last of Us jest historia. Znakomicie poprowadzona narracja i opowieść, jaką pozwoliło nam przeżyć studio Naughty Dog jest wyjątkowa na wielu poziomach. Fabuła gry jest nie tylko ciekawa i zaskakująca, ale też wartościowa. Wystarczy wziąć pod uwagę ukazanie narracji międzyludzkich, szczególnie w przypadku dwójki głównych bohaterów, jak również przesłanie o tym, czym właściwie jest człowieczeństwo.
Historia rozpisana przez twórców była następnie kontynuowana w drugiej części, a niedawno otrzymaliśmy remake pierwszej odsłony w postaci The Last of Us Part 1. To jednak nie koniec zamieszania wokół tej wyjątkowej gry na wyłączność konsol PlayStation, które podsycił serial The Last of Us od HBO.
Serial The Last of Us od HBO
O The Last of Us w ostatnich miesiącach ponownie zrobiło się głośno, m.in. za sprawą wspomnianego już remake'u pierwszej części. Jeszcze większego zamieszania narobił jednak serial na postawie gry, który zadebiutował już na HBO Max. Już ogłoszenie prac nad produkcją zrobiło duże wrażenie na fanach, a każda kolejna informacja na jej temat tylko te emocje podsycała. Wystarczyły choćby wiadomości o tym, że w projekt zaangażowani byli twórcy Czarnobyla, a w roli głównej miał wystąpić jeden z obecnych ulubieńców fanów szeroko pojętej fantastyki i nie tylko – Pedro Pascal.
Serial The Last of Us już dostępny jest na serwisie HBO Max, a premiera 1. odcinka wzbudziła tak duże zainteresowanie, że serwery serwisu tego nie wytrzymały. Najnowszy tytuł w portfolio HBO już wydaje się więc hitem i dotychczas zbiera bardzo dobre recenzje, m.in. za niezwykłą wierność w stosunku do oryginału, ale nie tylko. Wiele wskazuje też na to, że mamy właśnie do czynienia z najlepszą ekranizacją gier w historii, o ile oczywiście kolejne odcinki ten pozom utrzymają, na co mamy nadzieje.