Piknik wiosenny – bo tak został nazwany przez organizatorów ze Stowarzyszenia WIR Masz Głos oraz Strażników Wolności - przyciągnął pod pomnik Chopina w Parku Południowym ponad 100 osób. Przygotowano dla nich kiełbaski z grilla oraz ciepłe napoje.
Organizatorzy – jak przekonywali – nie zaprosili ludzi na piknik, by negować istnienie koronawirusa, ale po to aby zademonstrować, że mimo panującej pandemii można żyć i funkcjonować w normalny sposób bez maseczek i spotykając się w miejscu publicznym. Niestety, w przemówieniach przekonywali, że to noszenie maseczek i obostrzenia potęgujące stres są główną przyczyną zgonów, a nie sam wirus - co jest oczywistą bzdurą.
Piknik obserwowało kilkunastu policjantów, ale nie próbowali przerywać imprezy. Spisali tylko kilku uczestników, głównie tych, którzy przemawiali korzystając z nagłośnienia. Jak nam wyjaśniono, przypomniano organizatorom o obowiązujących obostrzeniach. Spisanym osobom może być teraz postawiony zarzut naruszenia... 156 artykułu Ustawy „Prawo o Ochronie Środowiska”, który brzmi: „Zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe”.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
