- Interesuję się tematyką kresową, gdyż pochodzę ze Stanisławowa - mówi autorka - opracowałam kolejne pamiętniki, te pisane sercem nośniki pamięci o kresach. Ten drugi tom wspomnień (pierwszy ukazał się w 2009 roku) zawiera relacje Kresowian zarówno z Wileńszczyzny, jak i z Wołynia z przyjazdu na ziemie zachodnie i północne.
Prowadzący spotkanie prof. Adam Suchoński przypomniał, że pani profesor jako dziecko przyjechała do Opola wraz z rodzicami z kresów. Podkreślił pieczołowitość, z jaką prof. Barbara Kubis i konsultant w zakresie historii wojskowości, dr Aleksander Woźny opracowali teksty pamiętnikarskie, sprawdzając i opatrując przypisami każde nazwisko i nazwę.
Wręczając autorce książkę symbolicznie "ochrzcił ją" ziarnem, by owocowała w domach czytelników i przywracała pamięć o kresach.
- Z dzieciństwa pamiętam, jak czarownie brzmiały dla nas kresowe nazwy: Czeremosz czy Kołomyja - mówiła pani profesor. - Po II wojnie światowej Kresowianie zostali wywiezieni, wypędzeni i tu, na Śląsku zaczynali nowe życie i leczyli rany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?