Tłumy na Wystawie Zwierząt Hodowlanych w Zakrzowie [wideo]

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
- No, ustaw się z nami ładnie do zdjęcia, podnieś głowę, Śnieżka - namawiały zwierzę Judyta,Patrycja, Marika i Mikołaj, którzy buszowali w boksie.
- No, ustaw się z nami ładnie do zdjęcia, podnieś głowę, Śnieżka - namawiały zwierzę Judyta,Patrycja, Marika i Mikołaj, którzy buszowali w boksie. Tomasz Kapica
Kilka tysięcy osób odwiedziło w weekend X Regionalną Wystawę Zwierząt Hodowlanych, która odbyła się w Zakrzowie (powiat kędzierzyńsko-kozielski). Najwięcej frajdy miały z niej dzieci.

Katarzyna Kuligowska przyjechała do Zakrzowa (gmina Polska Cerekiew) wraz z 6-letnią córką Karoliną z Raciborza. Dziewczynce najbardziej podobały się króliki. - Mamo, mamo - wołała dziewczynka, nie mogąc się "odkleić" od śnieżnobiałego zwierzaka. - Takiego królika sobie kupmy do domu, dobrze?Jest śliczny.

Dzieciom pozwalano wchodzić do niektórych boksów. W jednym z nich przebywały kozy karpackie, które przyjechały z woj. wielkopolskiego. To bardzo ciekawe stado, które zostało objęte specjalnym programem ochrony zasobów genetycznych zwierząt. Kózce Śnieżce nie przeszkadzało, że maluchy cały czas ją dotykały. - No, ustaw się z nami ładnie do zdjęcia, podnieś głowę, Śnieżka - namawiały zwierzę Judyta, Patrycja, Marika i Mikołaj, którzy buszowali w boksie.

Zbigniew Karcz przyjechał doZakrzowa z Wierbki w gminie Pilica (woj.śląskie).Przywiózł z sobą 6-letniego ogiera Breka.

- To koń rasy śląskiej, bardzo ładny okaz - pokazywał mężczyzna. Rasa ta odnosi duże sukcesy w konkurencji koni zaprzęgowych w dyscyplinie powożenia. Co ciekawe, hodowlę koni śląskich w XIX wieku rozpoczynano w Koźlu. Pan Zbigniew chętnie opowiadał wszystkim o swoim ogierze. - Atmosfera panująca na tej wystawie jest wspaniała - komplementował.

Imprezy nie mógł przepuścić także Roman Barszcz z Kędzierzyna-Koźla. - Przyjechałem tu właśnie dla koni - opowiadał mężczyzna. - Uwielbiam te zwierzęta. Często jeżdżę np. do Mosznej, by popatrzeć na nie. Cieszę się, że dziś jest ich tutaj aż tak dużo.

Dwudniową imprezę zorganizowano w nowo wybudowanym ośrodku sportowo-rekreacyjnym w Zakrzowie. Mogą się tu odbywać dowolne imprezy, obiekt jest jednak przystosowany przede wszystkim do uprawiania sportów konnych. Goście byli pod wielkim wrażeniem pachnących jeszcze nowością pawilonów.

- Kawał niezłej roboty - komentował Piotr Ścigalski, który na wystawę przyjechał z Opola. - Opolszczyzna ma wielki potencjał związany właśnie z rolnictwem, sportami konnymi, agroturystyką. Takie miejsca będą magnesem dla innych.

Na wystawę przyjechało ponad 50 wystawców, a w ciągu dwóch dni odwiedziło ją kilka tysięcy osób. Zjawili się również m.in. ambasador Federacji Rosyjskiej, naukowcy z Ukrainy i profesorowie uniwersytetów rolniczych.

- Mieliśmy wielu wspaniałych gości, wszystko wypadło chyba dobrze - uśmiechała się wójt PolskiejCerekwi, Krystyna Helbin.

Atrakcją niedzieli był koncert znanego tenora Juliusza Ursyna Niemcewicza, który wystąpił z programem "Traktor w operze". Śpiewał, stojąc na ciągniku, i zachęcał w ten sposób słuchaczy do tańca.

Organizatorami były: Izba Rolnicza w Opolu oraz Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska