To był bal na 110 par

Sławoj Dubiel
Sławoj Dubiel
Ponad 200 pracowników i sympatyków Politechniki Opolskiej bawiło się podczas czwartego balu karnawałowego organizowanego przez uczelnię.

110 par wirowało na parkiecie do późnych godzin nocnych w holu Łącznika Politechniki Opolskiej przy ul. Mikołajczyka.

Wśród zgromadzonych gości byli nie tylko akademicy, ale i wojewoda opolski, prawnicy czy lekarze z naszego regionu. Tegoroczna impreza odbywała się w stylu chińskim. Dekoracje na ten wyjątkowy bal przyjechały z Chin. Były tradycyjne chińskie lampiony, kokardy pomyślności oraz warkocze szczęścia.

- Kolorem przewodnim był czerwony. Symbolizuje on radość i pomyślność w nadchodzącym roku - mówi Krystyna Duda, kierownik Działu Promocji Politechniki Opolskiej i organizator balu.

Czerwone były także róże, które rektor o północy wręczył wszystkim obecnym na balu kobietom.

- Bawiliśmy się doskonale. Atmosfera była magiczna. Bal z pewnością powtórzymy w przyszłym roku - mówi Krystyna Duda. Tegoroczny bal był czwartym w historii Politechniki Opolskiej. Poprzednie były stylizowane na karnawał w Wenecji, Rio de Janeiro czy styl wiedeński.

- Mamy już nawet koncepcję na kolejny rok, ale na razie nie mogę zdradzić, co to będzie - dodaje Krystyna Duda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska