To był prawdziwy pech

Redakcja
Połamane nogi, ręce, nagłe zapalenie wyrostka robaczkowego, groźne skaleczenia - tak wielu urazów i chorób, jednego dnia, od dawna nie odnotowano w opolskim szpitalu przy ulicy Katowickiej.

Na izbę przyjęć Szpitala Wojewódzkiego zgłosiło się w piątek bądź zostało przywiezionych trzydziestu pacjentów.
- To bardzo dużo. Zwykle podczas dyżurów mamy dwa razy mniej chorych - mówiła pielęgniarka dyżurna z izby przyjęć.
Na oddział ortopedii zostały przyjęte 4 osoby (do godziny 16.00) ze złamanymi kończynami. O prawdziwym pechu może mówić Józefa Sochacka z Opola, która złamała rekę.

Kobieta przeczuwała nieszczęście: - Śniła mi się stojąca na ulicy, ubrana na czarno kobieta. To był bardzo przygnębiający, proroczy sen - opowiada. - Rano poszłam do okulisty, potem do koleżanaki. Razem udałyśmy się na zakupy na Cytrusek. Gdy wracałam, podwinęła mi się noga. Upadłam i złamałam rękę. Pani Józefa ma pewne wytłumaczenie dla swego pecha: - Ja urodziłam się trzynastego...
Jednak nie wszyscy urodzeni 13 dnia miesiąca narzekali w piątek na pecha. Barbara Ryśniak, sekretarka z Opola, obchodziła akurat urodziny. Była bardzo szczęśliwa:
- Trzynastka jest dla mnie bardzo pomyślna, ja nawet córkę urodziłam trzynastego dnia miesiąca. Ona też jest szczęśliwa - twierdzi pani Barbara.
Ten dzień był także pomyślny dla artysty plastyka Bolesława Polnara, ale on zadbał z samego rana o to, by sprzyjało mu szczęście:

- Widziałem rano kominiarza - mówi. - Oczywiście, złapałem się za guzik, a następnie rozglądałem się za kobietą w okularach.
Opolski poseł Tadeusz Jarmuziewicz, choć nie jest przesądny, to gdy zrozumiał, że spotkanie z zarządem swej firmy wyznaczył na piątek trzynastego - odwołał to spotkanie,
- Jakoś tak nie chciałem kusić losu - mówi. - Ale wszystkie inne obowiązki wykonałem zgodnie z grafikiem.
Już po trzynastym. Warto jednak wiedzieć, że pecha może przynieść nie tylko feralny dzień. Następny piątek trzynastego za rok - we wrześniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska