Neapco, które przede wszystkim produkuje półosie napędowe do czołowych światowych marek samochodowych, zatrudnia w Praszce 900 osób i od dłuższego czasu regularnie zwiększa zatrudnienie. Wszystko dlatego, że firma podpisała nowe kontrakty i ma coraz więcej pracy.
Na dodatek Neapco nie jest właścicielem hal, w których teraz prowadzi produkcję i amerykański zarząd nie chcę dłużej płacić milionów za dzierżawę.
Dlatego firma od kilku miesięcy szuka terenów pod budowę nowej hali produkcyjnej.
- Analizę inwestycyjną zleciliśmy zewnętrznej specjalistycznej firmie, która wskazała nam już dwie potencjalne lokalizacje - informuje Karol Stróżyk, dyrektor personalny fabryki Neapco. - Obie znajdują się w promieniu 25 kilometrów od obecnego zakładu, ale nie w Praszce. Tutaj nie ma po prostu terenów inwestycyjnych, a na zakup i konsolidację gruntów nie mamy czasu.
Przedstawiciele Neapco nie chcą zdradzić, jakie dwa miasta przeszły do finału. Z naszych ustaleń wynika, że chodzi o Olesno i Wieluń (woj. łódzkie).
Jeśli firma przeniesie się do Wielunia, oznacza to, że nie tylko Praszka, ale i Opolszczyzna straci duży zakład pracy.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?