O ile kędzierzynianie udział w play-off zapewnili sobie już dawno temu, o tyle ekipa z Nysy uczyniła to dopiero w poniedziałek wieczorem. Po tym, jak w niedzielę, w ostatnim meczu fazy zasadniczej uległa na wyjeździe 2:3 Projektowi Warszawa, musiała liczyć na to, że PGE Skra Bełchatów nie wygra swoich dwóch pozostałych spotkań za trzy punkty. Jak się okazało, bełchatowianie potknęli się już na pierwszym kroku. Ulegli u siebie 0:3 Indykpolowi AZS-owi Olsztyn, który do tego starcia przystępował z pewnością, że niezależnie od wyniku zakończy fazę zasadniczą na 7. miejscu w stawce. Jego siatkarze zagrali jednak z absolutnie pełnym zaangażowaniem i sprawili, że już po dwóch setach w Nysie mogli otwierać szampany.
Wiadomo już na sto procent, że Stal przystąpi do play-off z 8. pozycji. Na swojego ćwierćfinałowego rywala musi ona jednak zaczekać do ostatniej kolejki, ponieważ zwycięzcą sezonu regularnego wciąż mogą okazać się trzy zespoły. Największe szanse na to ma Asseco Resovia Rzeszów (w 30. serii zagra na wyjeździe z GKS-em Katowice), ale w przypadku jej potknięcia wyprzedzić ją mogą Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie.
Drugi reprezentant Opolszczyzny w PlusLidze, czyli Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, w 1/4 finału na pewno zmierzy się z Projektem Warszawa. Wciąż jednak nie jest pewne, która z tych drużyn zakończy fazę zasadniczą na 4., a która na 5. miejscu. Na razie ZAKSA ma o dwa punkty więcej, lecz w 30. kolejce czeka ją hitowe starcie z Jastrzębskim Węglem (1.04, godz. 20.30). Z kolei Projekt w tej serii gier zagra na wyjeździe z Treflem Gdańsk (2.04, godz. 18). Najwcześniej w sobotę dowiemy się więc dopiero, czy pierwsze dwa starcia ćwierćfinałowe odbędą się w Kędzierzynie-Koźlu czy w stolicy.
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?