Włochowie, gospodarujący na 20 hektarach, zostali wyróżnieni w kategorii "Najpiękniejsza zagroda". Ich posesja z zabudowaniami gospodarczymi, przy ulicy Łąkowej, widoczna jest już z daleka. Zagrodę otacza nowy płot, dzieło i duma pana Franciszka, który zrobił go razem z synem, 21-letnim Damianem.
Każdą część podwórka, mimo jesieni, zdobią dziesiątki kwitnących kwiatów. - Kiedy dziś zadzwonili z urzędu gminy i powiedzieli, że w województwie nas nagrodzili, nie mogłam w to uwierzyć - mówi Gabriela Włoch. Jej zdziwienie bierze się stąd, że swojego obejścia specjalnie nie przygotowywali na konkurs, w takim otoczeniu żyją od zawsze.
- Komisja zwracała uwagę na porządek w obejściu i oborze, a ja bez porządku nie wyobrażam sobie życia - mówi pan Franciszek.
Porządek widać w najgłębszych zakamarkach gospodarstwa - nawet przy silosach na kiszonkę, gdzie powstał przydomowy ogródek gospodyni. Czysto jest w oborze, a szczególnie w chłodni, skąd tygodniowo odprowadzanych jest ponad tysiąc litrów mleka. Na tyłach domu powstał mały sad, do którego prowadzi metalowa pergola, zrobiona z nieużywanych bron. - Mąż ma takie pomysły i zamiłowanie do wszystkiego, co stare - mówi Włochowa. Przy oborze stoi zabytkowa sieczkarnia, którą pani Gabriela zaadaptowała na kwietnik.
Tegoroczna nagroda to już tradycja w Gorzowie, bo co roku z tej gminy ktoś zostaje wyróżniony.
- Rywalizacja między mieszkańcami wsi zawsze istniała - mówi o idei konkursu Artur Tomala, burmistrz Gorzowa Śl. - A podpatrywanie jeden od drugiego to dobra sprawa, więc czemu tych najlepszych nie pokazać i nie zarazić tym bakcylem innych? Tym bardziej że Włochowie wszystko robią sami.
- Utrzymujemy się tylko z gospodarstwa, a zamiast narzekać, że jest źle, wolimy popracować przy domu - mówi Franciszek Włoch.
Również trzecią nagrodę, tym razem w kategorii "Najlepszy projekt odnowy wsi", otrzymało szemrowickie "Autosakrum", czyli uroczystość poświęcenia pojazdów
"Autosakrum" obchodzone jest w drugą niedzielę lipca z okazji św. Krzysztofa. Do konkursu zgłosiło je Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Szemrowice. - Po trzydziestu latach reaktywowaliśmy imprezę znaną w całym powiecie - mówi Joachim Wloczyk, sołtys Szemrowic - Po poświęceniu samochodów organizujemy zawody rowerów, motorów i samochodów.
Przygotowanie imprezy integruje i zachęca do wspólnej pracy całą wieś. Celem programu jest szukanie tożsamości i pobudzanie do aktywności lokalnych społeczności. - Do przygotowania "Autosakrum" zaangażowaliśmy całą wieś - mówi Zdzisław Czapla. - Każdy ma tutaj swój udział. Za pieniądze zarobione podczas imprezy ufundowaliśmy wycieczkę dla dzieci. Wieś zadecyduje, na co wydamy nagrodę.
Obie nagrody wynoszą po 2 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?