To już trzecia podwyżka cen ciepła w Opolu

Artur Janowski
To już trzecia podwyżka cen ciepła w OpoluJesteśmy na ECO skazani, a wszystkie taryfy zatwierdza im Urząd Regulacji Energetyki, który jako jedyny ma na niej jakiś wpływ - mówi przedstawiciel opolskiej spółdzielni.
To już trzecia podwyżka cen ciepła w OpoluJesteśmy na ECO skazani, a wszystkie taryfy zatwierdza im Urząd Regulacji Energetyki, który jako jedyny ma na niej jakiś wpływ - mówi przedstawiciel opolskiej spółdzielni. archiwum
Energetyka Cieplna Opolszczyzny wprowadziła kolejną podwyżkę tym roku! W sumie ciepło w Opolu zdrożało o ponad 9 procent.

Ostatnia podwyżka weszła w życie w sierpniu i  skutkuje średnim wzrostem cen dla  klientów ECO w Opolu o około 0,8 procent. Wprawdzie nie jest to dużo, ale w tym roku cena ciepła, dostarczanego do mieszkań przez ECO, już dwukrotnie rosła. Spółka korygowała swoje ceny w lutym i w maju.

- Te podwyżki były ściśle  związane ze wzrostem cen paliw, na które spółki nie ma żadnego wpływu - przekonuje Iwona Nawrot - Szczepanik, rzecznik ECO. - Od styczniu ceny węgla wzrosły o 25 procent, z kolei z początkiem kwietnia nastąpiła kolejna podwyżka cen paliw, tym razem gazu o 14,3 procent. Tymczasem  podwyżki cen ciepła były znacznie mniejsze i wyniosły odpowiednio 4,8 proc, a potem mniej, bo zaledwie 4 procent. 

Jak podkreśla Iwona Nawrot - Szczepanik osoby nie korzystające z ciepła z ECO, tylko samodzielnie kupujące opał i ogrzewające nim domy, już od początku 2012 roku płaciły za węgiel o 25 proc. więcej. - A to pokazuje, że nasze podwyżki wcale nie są duże, także dzięki temu uruchomieniu nowej elektrociepłowni przy ulicy Harcerskiej, gdzie produkujemy nie tylko ciepło ale i prąd - opowiada rzecznik ECO.

Firma na nasze pytanie, czy jest możliwa kolejna podwyżka, odpowiedziała, że jej nie planuje. "Jeśli jednak znów wzrosną ceny paliw, to trzeba je będzie wziąć pod uwagę” - napisała rzecznik ECO.

Podwyżki cen ciepła z ECO uderzają przed wszystkim w  spółdzielców i członków wspólnot mieszkaniowych. Ryszard Klusa, zastępca prezesa ds. technicznych w spółdzielni Przyszłość przyznaje, jednak że z podwyżkami nie ma co dyskutować.

- Jesteśmy na ECO skazani, a wszystkie taryfy zatwierdza im Urząd Regulacji Energetyki, który jako jedyny ma na niej jakiś wpływ - przypomina Ryszard Klusa.  - Nadzieją na niższe rachunki, o  której mówi się od wielu lat, jest tańsze ciepło z Elektrowni Opole. Ostatnio pisaliśmy nawet do EO w tej sprawie i dostaliśmy odpowiedź, że do rozmów na ten temat mogą wrócić, ale dopiero po wybudowaniu dwóch nowych bloków, co miałoby nastąpić w 2018 roku.

Przypomnijmy jednak, że EO wciąż nie może być pewna, czy uda się jej nawet rozpocząć inwestycję. Na razie wciąż nie uzyskała nowej decyzji środowiskowej (pierwszą uchylono na wniosek ekologów), a bez niej nie może nawet starać się o pozwolenia na budowę.

Nadal nie wiadomo też, kto miałby sfinansować rurociąg, którym mogłoby być dostarczane tańsze ciepło. Koszt inwestycji oceniany jest na kilkadziesiąt milionów złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska