To nie koniec epidemii. Ludzie nadal umierają na Covid. Rośnie liczba zachorowań na Opolszczyźnie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
123 RF
Codziennie na Opolszczyźnie badania ujawniają ok. 90 nowych zachorowań na Covid 19. W czwartek zmarły dwie osoby, które cierpiały także na inne choroby. Dobra informacja jest taka, że rośnie liczba szczepień.

91 nowych zachorowań ujawniono w województwie w środę, 85 w czwartek. W czwartek powiat prudnicki i miasto Opole przekroczyły po raz pierwszy od wielu miesięcy "wskaźnik 2", czyli ponad dwa nowe przypadki na 10 tysięcy mieszkańców dziennie. Po kilkanaście nowych zachorowań ujawnianych jest codziennie w powiecie nyskim i kędzierzyńskim. Najmniej, bo pojedyncze przypadki w powiecie głubczyckim.

- Na naszym oddziale leży obecnie 21 osób z Covid 19 (na 36 łóżek-przyp. red.) – mówi dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. – To już jest nieco inny wirus, choroba ma w większości przypadków lżejszy przebieg. Jest jednak groźna dla osób starszych i chorujących na inne przypadłości, np. na cukrzycę. W takich okolicznościach zresztą każdy wirus może zabić pacjenta. Ogólna sytuacja epidemiologiczna się pogarsza.

Na drugim w województwie oddziale zakaźnym w Nysie przebywa obecnie 11 pacjentów z Covid 19 na 16 łóżek.

- To pacjenci po 60., a nawet po 90. roku życia – mówi dr Norbert Krajczy, dyrektor ZOZ w Nysie. – Covid jest u nich główną choroba, ale cierpią również hna inne przypadłości, nie byli też zaszczepieni.

Szpitale nie dostają już żadnych dodatkowych pieniędzy w związku z leczeniem Covid-19. Oba nasze oddziały zakaźne nie zakwalifikowały się też do rozdzielanych przez ministerstwo dotacji na remonty i zakup sprzętów. Stale jednak pacjenci covidowi są leczeni przy zachowaniu dodatkowych środków ostrożności, a to jest kosztowne.

- Stan epidemii już nie obowiązuje. Nasz personel nie ma już dodatku covidowego. Wystąpiłem do dyrektora opolskiego oddziału NFZ z wnioskiem o dodatkowe środki na leczenie chorych na Covid-19 - mówi dyrektor Norbert Krajczy.

Równocześnie rośnie też liczba osób przyjmujących drugą dawkę szczepionki przypominającej. W środę zaszczepiło się na Opolszczyźnie 950 osób, w czwartek już 1,6 tysiąca. Elektroniczne skierowania na szczepienie dostały osoby po 60-tym roku życia. Rejestrować można się telefonicznie pod ogólnopolskim numerem 989, a osoby posiadające Internetowe Konto Pacjenta lub profil zaufany mogą to zrobić online. Można też wyszukać na stronie internetowe www.gov.pl/web/szczepimysie dogodną dla nas placówkę medyczną i tam umówić się telefonicznie.

Nowy mammograf w gnieźnieńskim szpitalu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nowy
na inne choroby też chorują i umierają,niech zaczną ludzi leczyć,szpital w Oleśnie nie przyjmuje pacjentów bo nie ma kto leczyć,i tak odsyłają od jednego szpitala do drugiego.Po co płaci się ubezpieczenia jak i tak człowiek jest traktowany jak intruz.
G
Gość
Najważniejsze to objąć leczeniem jak największej liczby pacjentów, dlatego się kombinuje przez obniżanie norm od kiedy jest się "chorym", lekarze na tym korzystają jak przy covidzie więc ßpiwaja tę pieśń a wszystko odbija się na personelu średnim który to musi ogarnąć. Jeśli jest taka troska o 80...90 Latków przy covidzie, dlaczego nie ma takiej troski przy demencji, dlaczego nie wydaje się takich sum żeby te chorobę pokonać. Czy to nie jest straszne że pacjent m.i. Musi umrzeć bo zapomni jeść i potrzebę jedzenia. Ale w tym wypadku to nie jest prawdopodobnie takie opłacalne, więc po co.
G
Gość
Hameyke odkryli. Przypomnę tylko, że duża część starszych ludzi od wieków umierała i umiera na zapalenie płuc. Tylko to taka pospolita nazwa, na której biznesu się nie zrobi i szczepionki na zapalenie płuc się nie sprzeda.
A
Anioł Pański
"..choroba ma w większości przypadków lżejszy przebieg. Jest jednak groźna dla osób starszych i chorujących na inne przypadłości, np. na cukrzycę..."

"To pacjenci po 60., a nawet po 90. roku życia – mówi dr Norbert Krajczy, dyrektor ZOZ w Nysie. – Covid jest u nich główną choroba, ale cierpią również hna inne przypadłości.."

Cała prawda o tym, dla kogo groźny jest c19..
G
Gość
Taaaa nie byli zaszczepieni ? takie bajki to możecie dzieciom w żłobkach opowiadać
A
Anioł Pański
Znowu te brednie..

NIE ZACHOROWAŃ A ZAKAŻEŃ! Subtelna, ale jednak wiele mówiąca różnica..
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie