Tokio 2020. Dramat polskiego żeglarza! Miał szansę nawet na srebro, ale popełnił fatalny błąd!

PK
Piotr Myszka
Piotr Myszka Andrzej Szkocki/Polska Press
Bez medalu olimpijskie regaty w klasie RS:x zakończy żeglarz AZS AWFiS Gdańsk, Piotr Myszka. Przed finałowym, niedzielnym wyścigiem zajmował czwartą lokatę, ale miał szansę nawet na srebrny medal. Jednak Polak, jako jeden z trzech zawodników z czołówki klasyfikacji, popełnił falstart i został przez sędziów zdjęty z trasy.

Polak miał realną szansę na srebrny medal, bo jego straty do wyprzedzających go rywali były niewielkie. Do drugiej lokaty, którą zajmował Francuz Thomas Goyard tracił 5 punktów, a do trzeciego Włocha Mattii Camboni 3 punkty.

Finałowy, sobotni bieg zaczął się jednak od masowego falstartu. Sędziowie zdjęli z trasy regat najpierw Włocha, potem Polaka, a następnie Francuza. Dla Myszki i Włocha oznaczało to utratę szansy na medal.

Polak zajął ostatecznie szóste miejsce. Złoty medal zdobył Holender Kiran Badloe, srebrny Thomas Goyard z Francji, a brąz Chińczyk Bi Kun.

od 7 lat
Wideo

Gol z 50 metrów w 4 lidze! Ursus vs Piaseczno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tokio 2020. Dramat polskiego żeglarza! Miał szansę nawet na srebro, ale popełnił fatalny błąd! - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska