To wciąż nieoficjalna wiadomość, bo jeszcze nie został wydany stosowny komunikat, ale taką decyzję podjął zarząd Kolegium Sędziów PZPN.
- Faktycznie odbieram wiadomości z gratulacjami - przyznaje Tomasz Garbowski, na co dzień poseł SLD. - To sukces nie tylko sędziego głównego, ale całego zespołu. Bez sędziów asystentów: Jacka Tokarskiego, Tomasza Wąsiaka, Daniela Szpili, Marcina Filarskiego a także sędziów technicznych, przeważnie Pawła Szlufarskiego, nie byłoby tego. Bo na ocenę głównego pracuje cały zespół. Na niską ocenę także wpływa czasami błąd asystenta. Nam udało się tak ustabilizować formę i przepracować ostatnie dwa lata, że najpierw utrzymaliśmy się w pierwszej lidze, a teraz jest awans.
Dwa lata temu arbiter reprezentujący KS w Kluczborku awansował do I ligi. Teraz notuje kolejny skok.
- Cieszę się, że ten dwuletni cel jaki sobie postawiłem udało się osiągnąć - mówi Garbowski. - Teraz bardzo bym chciał w nowym sezonie dobrze się zaprezentować, by osoby które podjęły decyzję utwierdziły się w przekonaniu, że to była trafna decyzja.
Co ciekawe nasz arbiter ma już na koncie dwa mecze ekstraklasy.
- W tym i zeszłym sezonie miałem podobne przypadki, że byłem arbitrem technicznym, ale wobec kontuzji sędziego głównego Marcina Borskiego, prowadziłem mecze ekstraklasy - przypomina arbiter. - Jednak trema jest zawsze i zapewne będzie mi towarzyszyć, ale chyba łatwiej zniosę swój pierwszy oficjalny występ.
Rozmowa z Tomaszem Garbowskim w sobotnim papierowym wydaniu nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
