Tomasz Szczepaniak drugi na Pucharze Europy juniorów

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Tomasz Szczepaniak
Tomasz Szczepaniak Sławomir Jakubowski
Zawodnik AZS-u Opole zanotował bardzo dobry start na turnieju we Wrocławiu, gdzie stanął na drugim stopniu podium. Od pierwszego dzieliło go zaledwie 20 sekund.

Tyle przed końcem finałowej walki w kategorii do 81 kg z Azerem Abdulhaggiem Rasullu opolanin prowadził, ale wówczas rywal wykonał akcję ocenioną na yuko i mógł świętować końcowy sukces.

- Dla Tomka to były niewątpliwie udane zawody, które potwierdziły wysoką formę przed mistrzostwami Europy i dały mu przepustkę na mistrzostwa świata juniorów - ocenił klubowy trener AZS-u Edward Faciejew. - Azer to medalista mistrzostw Europy i aktualnie drugi dżudoka “Starego Kontynentu" w ich kategorii, ale był w zasięgu.

Pozostaje niedosyt, bo już nie pierwszy raz Tomek poczuł się za wcześnie zwycięzcą i popełnił błąd. A dżudoka jest trochę jak saper i najmniejszy błąd kończy się dla niego nieszczęściem.

Co ciekawe na matach we Wrocławiu, gdzie stawiło się ponad 300 zawodników i zawodniczek z 20 krajów, Szczepaniak najtrudniejszą przeprawę miał w pierwszej rundzie. Z Białorusinem Nikitą Karykau po ciężkim boju wygrał różnicą kar, gdyż miał tylko jedną, a przeciwnik dwie. W kolejnej rundzie pokonał przez waza-ari Sebastiana Banaszka, a w trzeciej przez yuko Niemca Toma Goerlitza.

W półfinale podopieczny trenera Faciejewa trafił na doskonale mu znanego Robina Gutschke.

Z zawodnikiem tym na ostatnich MEjuniorów w Porecu przegrał walkę o brązowy medal, choć wygrywał jeszcze trzy sekundy przed jej zakończeniem. Tym razem Szczepaniak potrzebował zaledwie minuty, aby wykonać waza-ari i ippon.

- Niby Tomek wziął rewanż na Niemcu, ale tak po prawdzie to wygrana Niemca na mistrzostwach jest cenniejsza i przyszła w ważniejszym momencie - dodaje Faciejew. - Tomkowi pozostaje przekonanie przed kolejnymi zawodami, że zarówno Niemca, jak i Azera można pokonać.

W najbliższym czasie dżudokę AZS-u Opole czekają dwa występy na kolejnych turniejach Pucharu Europy w Libercu i Berlinie, a pod koniec września start na MEjuniorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska