Jeszcze całej techniki nie rozpracowaliśmy, ale po przeprowadzeniu badań na kilkudziesięciu pacjentach już widać, że urządzenie jest zdecydowanie bardziej nowoczesne, szybsze i dokładniejsze. A przy tym przyjazne w obsłudze - zapewnia Elżbieta Krzymowska, kierownik zakładu diagnostyki obrazowej nyskiego szpitala.
Nowy tomograf, który szpital zakupił za blisko 1,4 mln zł działa w nyskim szpitalu od kilkunastu dni. Urządzenie będzie w stanie obsłużyć około pięciu tysięcy pacjentów rocznie. Przy czym powinno obejść się bez przydługich kolejek i niedokładnych wyników badań, na co niektórzy skarżyli się w ostatnim czasie.
- Skoro będzie to szczyt techniki, to i pewność, że wynik prawidłowy będzie większa - mówi pani Halina, która wprawdzie jeszcze na nowym sprzęcie się nie badała, ale właśnie wybiera się do lekarza po skierowanie.
Do tej pory pacjenci nyskiego szpitala diagnozowani byli na sprzęcie 2-rzędowym, teraz będzie badać ich aparatura 16-rzędowa. Stary tomograf szpital będzie starał się sprzedać. Najprawdopodobniej trafi do Pakistanu, gdzie jest spore zapotrzebowanie na tego typu badania i jednocześnie brakuje aparatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?