Ten turniej to swoistego rodzaju Amatorskie Mistrzostwa Polski. Rywalizacja przeznaczona jest bowiem dla piłkarzy grających poniżej 2. ligi, przy założeniu, że nie mogą mieć w swoim CV profesjonalnego kontraktu na trzech najwyższych poziomach. Jest też m. in. wymóg dwuletnich, nieprzerwanych występów w danym piłkarskim okręgu.
Ostatecznie zwyciężyła ekipa zrzeszająca przedstawicieli Dolnego Śląska, których prowadzi Grzegorz Kowalski, były trener m. in. MKS-u Kluczbork. Nie może to jednak dziwić tym bardziej, że broni trofeum w kraju. Do tego w aktualnej edycji zmagań na Starym Kontynencie dotarła do finałowej „ósemki”, gdzie w grupie zmierzy się z takimi zespołami jak czeskie Hradec Kralove, rosyjski Rostów Oblast i hiszpańskie Castile and Leon.
DZPN zwyciężył jednak dopiero po rzutach karnych, gdzie dwa uderzenia obronił Bartłomiej Kot. Wcześniej spotkanie zakończyło się bowiem bezbramkowym remisem. Warto też przypomnieć, iż ŚZPN wcześniej wyeliminował kadrę naszego regionu.
DZPN zagrał w skłądzie: Krawczyk (46. Kot) - Repski (60. Borowy), Tomaszewski, Caliński, Niewiadomski - Tragarz (46. Słonecki), Bohdanowicz (46. Jarczyk), Bońkowski, Niemienionek (60. Buryło), Kluzek (60. Traczyk) - Baszak (46. Domaradzki).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?