Protokół
Protokół
TOR Dobrzeń Wielki - WKS Wieluń 2-2 (2-0)
Bramki dla TOR-u: Reisig, Flis.
TOR: Balsewicz - Rychlik, Malik, Kot, Reisig - Flis, Mokrzycki, Bella, Niedworok - Wolański, Czajkowski. Grali ponadto: Wnuk - Draguć, Śmieja, Steczek, Kilian, Piotrowski, Szypuła, Rupental. Trener Sławomir Sieńczewski.
- Tym razem zawiedli zmiennicy - przyznał po spotkaniu Sławomir Sieńczewski, trener TOR-u. - Nie potrafili utrzymać poziomu gry, ani korzystnego wyniku.
TOR już w pierwszym kwadransie mógł zdobyć kilka bramek. Raził jednak nieskutecznością.
- Na tydzień przed inauguracją rozgrywek to nasz największy mankament - przyznał trener TOR-u. - Na pewno musimy trochę popracować nad tym elementem. W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze, zespół realizował taktyczne założenia, mieliśmy dużą przewagę i gdyby nie słaba skuteczność, powinniśmy wygrywać 5-6 do zera i kontrolować grę. Nie wykorzystaliśmy wielu okazji, a w drugiej odsłonie oddaliśmy inicjatywę.
Poczynania kolegów z ławki obserwował pomocnik Filip Sikorski.
- Na jednym ze sparingów doznał stłuczenia i niestety, nie może normalnie trenować i grać - tłumaczy trener Sieńczewski. - Bardzo bym chciał, żeby był gotowy na pierwszy mecz sezonu, ale obawiam się, że nie zdąży się wykurować. Do rozgrywek jesteśmy dobrze przygotowani i wierzę, że sezon będzie dla nas lepszy, niż ten ostatni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?