TOR lepszy od Otmęt w derbach piłkarek ręcznych

Pierwsze dwadzieścia minut spotkania toczyło się pod dyktando przyjezdnych i w żaden sposób nie pozwalało przypuszczać, że przebieg rywalizacji przybierze zgoła odmienny charakter. Co prawda miejscowe wyszły na prowadzenie 2-0 w 5 min, ale w 21 min wynik brzmiał 4-7. Szczypiornistki TOR-u nie potrafiły powstrzymać swoje rywalki i uciekały się do fauli, po których rozjemcy przyznawali rzuty karne dla ekipy Otmętu. Z siódmego metra nie myliła się Kinga Łapszyńska, która cztery razy skutecznie pokonała bramkarki z Dobrzenia Wielkiego.

Ale od wspomnianej 21 min zawodniczki z Krapkowic zupełnie "zacięły się" w ataku i już do końca tej części gry nie zdobyły żadnej bramki. To spowodowało, że do przerwy gospodynie uzyskały trzy bramkową przewagę. Po przerwie trwała niemoc piłkarek Otmętu, które w żaden sposób nie mogły pokonać dobrze broniącej Patrycji Wróbel.

Dość powiedzieć, że pierwszą bramkę z gry przyjezdne zdobyły dopiero po 27 min. Wynik brzmiał wtedy 16-9, a losy spotkania były już przesądzone. - Grałyśmy agresywnie w obronie, ale piłka ręczna w ogóle jest agresywna - przekonywała Małgorzata Olfans z TOR-u. - Nie chodzi jednak to, że miałyśmy się bić. Na pewno byłyśmy lepsze w obronie, a niedostatki w pozostałych elementach nadrabiałyśmy motoryką.

Olfans była zresztą bohaterką ostatniej akcji. Już po końcowej syrenie miejscowe miały jeszcze rzut wolny do wykonania. Choć wszystkie zawodniczki przyjezdne stanęły w murze, rzut Olfans znalazł drogę do siatki.
TOR Dobrzeń Wielki - Otmęt Krapkowice 22-13 (10-7)

TOR: Wróbel - Olfans 4, Staszkiewicz 1, Golec 9, Marciniszyn, Danowska, Moskal 3 - Wrzodek, Żegleń, Kurpiella, Polarczyk, Górna 1, Czyż 4, Koc. Trener Paweł Pietraszek

Otmęt: Pająk - Orlik 1, Kochanowska 1, Gołąbek 1, Pierowska 1, Łapszyńska 7, Pałac - Piechota, J. Blozik, Bielecka, Luca- Kapłon, Rogowska, B. Kuźmik, Jaworska 2, Wocka. Trener Tomasz Zajączkowski

Sędziowali: Paweł Klimowicz (Opole), Adam Kowalski (Ozimek).
Kary: TOR 8 min, Otmęt 2 min.
Widzów 150.