Tory to nie plac zabaw. Akcja policji i Straży Ochrony Kolei w Kluczborku

Redakcja
Spotkania odbyły się już w szkole podstawowej nr 5.
Spotkania odbyły się już w szkole podstawowej nr 5. Anna Wyspiańska
Cykl spotkań z uczniami szkół podstawowych gminy Kluczbork pod hasłem "Tory to nie plac zabaw" przygotowały i prowadzą razem Komenda Powiatowa Policji oraz Straż Ochrony Kolei.

Funkcjonariusze uświadamiają dzieciom, że niewinna zabawa może stać się przyczyną tragedii.

W ubiegłym tygodniu spotkali się z uczniami III c i IV b szkoły podstawowej nr 5 w Kluczborku. Arkadiusz Fojtar i Wacław Kotliński z SOK bardzo obrazowo opowiadali o skutkach takich nieodpowiedzialnych zachowań jak ustawianie barykad na torach czy rzucanie kamieniami w przejeżdżający pociąg. - Taki kamień pewnego razu trafił w szybę pociągu, za którą siedział młody mężczyzna jadący na swój ślub - opowiadał Arkadiusz Fojtar. - Zamiast na ślub, trafił do szpitala.

St. sierż. Violetta Jasińska z kluczborskiej policji tłumaczyła, że chociaż są mali, to nie wolno im robić rzeczy, które komuś zaszkodzą.

- Jeśli zniszczycie pociąg albo inne urządzenie kolejowe, to za jego naprawę będą musieli zapłacić rodzice - mówiła policjantka.

Spotkanie i pokaz slajdów zrobiły na dzieciach duże wrażenie. - My wiemy, że nie wolno się tak niemądrze bawić - zapewniały Paulina Czarnecka i Nikola Mizerna. - Ale wiele dzieci o tym nie myśli, dlatego warto im przypomnieć.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska