Rywale przeprowadzili de facto jedną groźną akcję bramkową w tym meczu i to wystarczyło na nieskutecznych gości. Taka porażka boli tym bardziej, że o ile wcześniej zaplecze wicemistrzów Polski - nawet w tym sezonie - było wspomagane graczami z pierwszej kadry, o tyle teraz to nie miało miejsca. Do tego połowa spośród zawodników, którzy pojawili się w składzie Legii II to juniorzy, a aż trzech z nich to 16-latkowie. Po kolei jednak...
Od początku bardzo aktywny był debiutujący w wyjściowym składzie German Ruiz, który w otwierającym kwadransie oddał cztery strzały na bramkę rywala. Już praktycznie w pierwszej akcji próbował mocno z dystansu, ale nad poprzeczką. Niebawem uczynił to już z bliższego punktu, ale tym razem obok bramki. Najbliżej był po 10 minutach gry, ale pomylił się minimalnie. Za czwartym podejściem zablokował go z kolei Ariel Mosór.
Potem do ofensywny przeszedł Arkadiusz Piech. Najpierw jednak jego próbę pewnie wyłapał golkiper Legii, a potem uprzedziło go dwóch kolegów, ofiarnie przecinając linię strzału. Następnie niedawno pozyskany napastnik opolan był wreszcie blisko powodzenia, jednak znowu zatrzymał go Cezary Miszta.
Z biegiem czasu zapał opolan słabł, a i nawet gospodarze raz czy dwa próbowali się odgryźć, jednak czujny był Kacper Rosa.
Po zmianie stron w dogodnej sytuacji znowu zablokowany został Piech, a gdy mieliśmy na zegarze godzinę gry kapitalny strzał z dystansu oddał Tijs Timmermans, jednak bramkarz warszawian popisał się świetną obroną.
Aż wreszcie kwadrans przed końcem z kontrą wyszli rywale. I to ze skuteczną, gdyż piłkę do siatki posłał Patryk Konik. Potem już przyjezdni tylko bili „głową w mur”. Potem już przyjezdni tylko bili „głową w mur”, jednak poza zablokowanym strzałem Szymona Skrzypczaka nie działo sie już nic godnego odnotowania nic w tej kwestii...
Tymczasem już w sobotę opolanie mają okazję do rehabilitacji. O to jednak łatwo nie będzie gdyż zagrają w Grudziądzu z Olimpią. Rywal to solidny beniaminek, który zajmuje miejsce w środku stawki. Do tego na początku sezonu był nawet liderem zmagań. Początek meczu o godz. 17.
Legia II Warszawa - Odra Opole 1-0 (0-0)
Bramka: 1-0 Konik - 75.
Legia II: Miszta - Niski, Mosór, Pruchnik, Grudziński - Cichocki (82. Cielemęcki), Łakomy, Waniek, Mydlarz (46. Konik), Orlik - Neuman (70. Włodarczyk).
Odra: Rosa - Żemło, Wypych, Mesjasz, Winiarczyk (62. Błanik) - Ruiz (80. Skrzypczak), Trojak, Słaby, Timmermans (77. Czyżycki) - Sobol, Piech.
Żółte kartki: Mydlarz, Orlik - Skrzypczak, Timmermans, Wypych.
Pozostałe wyniki 1/16 finału:
Błękitni Stargard - Sandecja Nowy Sącz 3-0, Byto-via Bytów - Cracovia Kraków 2-3 pd., Chełmianka Chełm - Lechia Gdańsk 0-2, ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 2-0, Miedź Legnica - GKS 1962 Jastrzębie 1-0 (po dogrywce), Olimpia Elbląg - Raków Częstochowa 0-4, Pogoń Siedlce - Piast Gliwice 0-4, Radomiak Radom - GKS Tychy 1-2, Rekord Bielsko-Biała - Górnik Łęczna 0-2, Resovia Rzeszów - Lech Poznań 0-4, Stal Mielec - Pogoń Szczecin 2-0, Stal Stalowa Wola - GKS Katowice 1-1, k. 4-3, Stilon Gorzów Wielkopolski - Zagłębie Lubin 1-5, Widzew Łódź - Legia Warszawa 2-3. Mecz Stomil Olsztyn - Wisła Płock zostanie rozegrany w czwartek.
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?