Towarzystwo Przyjaciół Dzieci ma 95 lat

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci chętnie włącza się w różne akcje. Imprezę z okazji Dnia Dziecka zorganizowało razem z MOPR-em.
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci chętnie włącza się w różne akcje. Imprezę z okazji Dnia Dziecka zorganizowało razem z MOPR-em. OOR TPD
Na Opolszczyźnie TPD jest aktywne w wielu miejscowościach i wspiera dzieci na wiele sposobów, choć nikt tu nie pracuje etatowo.

Początek działalności TPD w Polsce sięga roku 1919 i Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (stąd tegoroczny jubileusz 95-lecia). Na Opolszczyźnie TPD ma oczywiście krótszą, bo tylko powojenną historię.

-Okresem świetności TPD w Opolu były z pewnością lata 70. XX wieku - mówi Marzena Sedlaczek, prezes Opolskiego Oddziału Regionalnego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (na co dzień pracownik MOPR i kurator sądowy). - Działało wiele ognisk dla dzieci. A w Towarzystwie zatrudniano wiele osób na etatach. Dziś nasza działalność opiera się w całości na aktywności społecznej skierowanej do dzieci żyjących w rodzinach. Żeby zyskać pieniądze na działalność, trzeba napisać dobry projekt.

I takie projekty powstają zarówno na poziomie regionalnym, jak i w terenie, w powiatach. Poszczególne koła TPD wyspecjalizowały się w różnorodnej działalności. Brzeg w organizowaniu kolonii i zimowisk dla mniej zamożnych dzieci z całego regionu. W Namysłowie koncentrują się na pracy z młodszymi dziećmi, m.in. w zakresie przysposobienia bibliotecznego i przygotowania do szkoły. W Kluczborku TPD prężnie współpracuje z harcerzami. TPD w Głuchołazach organizuje turnusy rehabilitacyjne dla dzieci niepełnosprawnych.

- Mechanizm jest prosty - objaśnia Marzena Sedlaczek. - Działacze TPD przenoszą do swojej działalności społecznej zainteresowania zawodowe i osobiste pasje. Ktoś jest nauczycielem, ktoś kuratorem, kto inny harcerzem. I realizuje się w tym, co potrafi najlepiej.
Wizytówką TPD w Opolu jest "Fabryka Marzeń". Świetlica działa od ponad 11 lat w dzielnicy Nowa Wieś Królewska. Ma już swoją renomę. Także wśród dzieci. Nie trzeba więc specjalnej rekrutacji. Przychodzą same po uśmiech, życzliwość, pomoc.

A najbardziej po rozmowę i czas. Czyli po to wszystko, czego brakuje coraz częściej w naszych domach. Nie tylko mniej wydolnych wychowawczo, w których dzieci zostały z jednym z rodziców, bo drugi odszedł albo wyemigrował za pracą. Nie tylko z naznaczonych problemem z alkoholem.

Przychodzą tu także dzieci z rodzin, o których zwykło się mówić, że są normalne. Tylko że ta norma to dziś często mama i tato zabiegani do niemożliwości, by jakoś uchronić domowy budżet przed deficytem, mający o wiele za mało czasu dla swoich pociech. I to dla nich jest taka placówka.

W czasie roku szkolnego pierwszą formą wsparcia dla młodszych uczestników jest tu pomoc w odrobieniu lekcji. W wyszukiwaniu takich dzieciaków, które wsparcia potrzebują, a nie dostają go w domu, pomaga pedagog szkolny lub nauczyciele.

Świetlica jest także miejscem zabawy. Różnorodnej - od grania w planszówki, oglądania bajek i rysowania po takie zajęcia, w czasie których dzieciaki, często mimowolnie i bawiąc się w najlepsze, uczą się radzić sobie z emocjami, nazywać je i funkcjonować w grupie rówieśniczej.

W ramach Opolskiego Oddziału Regionalnego TPD działa także od kilkunastu lat poradnia prawna "Bona Fides", w której studenci prawa UO pod okiem dr Magdaleny Gołowkin-Hudały oraz dr Aleksandry Wilk nieodpłatnie udzielają w każdy wtorek porad prawnych.

- Prowadzimy także różne akcje w terenie - dodaje Marzena Sedlaczek. - Z Urzędem Miasta zorganizowaliśmy niedawno wyjazd dla rodzin do Przysieczy pod hasłem: "Słucham, rozmawiam, nie krzyczę" w ramach przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Przez cały weekend próbowaliśmy pokazywać, jak można spędzać ze sobą nawzajem czas bez telewizji i portali społecznościowych dostępnych w telefonie. Dla wielu rodziców i dzieci była to niełatwa, ale udana próba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska