Tradycyjne indeksy idą do lamusa

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Studenci  historii i informatyki już nie muszą stać w kolejkach po karty zaliczeniowe. Korzystają z elektronicznych. Za pomocą internetu mogą też sprawdzać swoje oceny.
Studenci historii i informatyki już nie muszą stać w kolejkach po karty zaliczeniowe. Korzystają z elektronicznych. Za pomocą internetu mogą też sprawdzać swoje oceny.
Studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej mają już elektroniczne karty zaliczeń, a w przyszłym roku indeksy.

Informatyzacja uczelni zaczęła się dwa lata temu. Wtedy wprowadzono e-dziekanat. Z korytarzy uczelni zniknęły kolejki, a większość formalności studenci mogą załatwić za pośrednictwem sieci.

- W tym roku wprowadziliśmy między innymi elektroniczne legitymacje. Za ich pośrednictwem studenci mogą nie tylko kupić bilet ze zniżką, ale i skorzystać z biblioteki - mówi Michał Malski, asystent Instytutu Informatyki PWSZ w Nysie.

Teraz uczelnia idzie jednak krok dalej. - Podczas tej sesji na informatyce i historii testujemy elektroniczne protokoły zaliczeń - mówi Malski.

Dzięki temu studenci nie muszą stać w długiej kolejce po wpisy, a po egzaminach mogą tylko wydrukować gotowy dokument z wynikami, które do systemu wcześniej wprowadzili wykładowcy.

- W przyszłym roku jako jedna z pierwszych uczelni w Polsce chcemy wprowadzić również elektroniczne indeksy. No cóż, papier idzie do lamusa, skończą się kolejki - mówi Michał Malski. anna grudzka

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska