Tragedia Górnośląska: Stańmy tutaj wszyscy razem przeciwko złu i nienawiści… Obchody w Łambinowicach [ZDJĘCIA]

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Na cmentarzu ofiar powojennego obozu złożyli wieńce i kwiaty, zapalili znicze i modlili się za dusze zmarłych przedstawiciele mniejszości niemieckiej i niemieccy dyplomaci, śląskich organizacji (m.in. Ruchu Autonomii Śląska i Ślonski Ferajny) oraz polskiej większości – przedstawiciele samorządu, Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych i mieszkańcy Łambinowic.
Na cmentarzu ofiar powojennego obozu złożyli wieńce i kwiaty, zapalili znicze i modlili się za dusze zmarłych przedstawiciele mniejszości niemieckiej i niemieccy dyplomaci, śląskich organizacji (m.in. Ruchu Autonomii Śląska i Ślonski Ferajny) oraz polskiej większości – przedstawiciele samorządu, Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych i mieszkańcy Łambinowic. Krzysztof Ogiolda
Ostatnia niedziela stycznia jest tradycyjnie dniem pamięci ofiar Tragedii Górnośląskiej. Związek Niemieckich Stowarzyszeń zorganizował jego obchody – w 75. rocznicę tamtych wydarzeń - w Łambinowicach.

Na cmentarzu ofiar powojennego obozu złożyli wieńce i kwiaty, zapalili znicze i modlili się za dusze zmarłych przedstawiciele mniejszości niemieckiej i niemieccy dyplomaci, śląskich organizacji (m.in. Ruchu Autonomii Śląska i Ślonski Ferajny) oraz polskiej większości – przedstawiciele samorządu, Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych i mieszkańcy Łambinowic.

Uroczystość rozpoczęła się dwujęzycznym nabożeństwem w intencji wszystkich ofiar wojny w szczelnie wypełnionym łambinowickim kościele.

- Obozy, obozy, obozy. Dla uchodźców, dla uwięzionych, obozy pracy, karne, koncentracyjne obozy zagłady i ogromne cierpienie milionów ludzi – mówił ks. dr Piotr Tarlinski, duszpasterz mniejszości narodowych. - W poniedziałek przypada 75. rocznica wyzwolenia obozu w Auschwitz. Ponad milion ofiar – Żydów, Romów, Polaków i ludzi z innych narodowości w sposób brutalny pozbawiono tam życia. Jedne obozy, które uruchomili faszyści niemieccy, wyzwalano. Inne zakładano – dla ludności cywilnej niemieckiego pochodzenia. Czyniły to wojska radzieckie i komunistyczna administracja polska. Modlimy się za wszystkich. Stańmy wspólnie przeciwko złu i nienawiści.

Na cmentarzu przemówił jako pierwszy Bernard Gaida, lider Związku Niemieckich Stowarzyszeń.
- Wszędzie zwycięzcy II wojny światowej wobec Niemców zastosowali zasadę zbiorowej odpowiedzialności. Rozciągnięto ją także na starców, kobiety i dzieci. Los cywilnej ludności niemieckiej w krajach Europy Środkowej był identyczny: wypędzenia, obozy zwane obozami pracy, deportacje do ZSRR, gwałty, cierpienie i śmierć. Stoimy przy jednym z niewielu miejsc pamięci tej tragedii. Większość miejsc tego cierpienia wciąż nie ma pomników ani tablic.

Konsul generalny Niemiec we Wrocławiu Hans Jörg Neumann podkreślił, że niemieckie ofiary cywilne powojennej tragedii, które doznały niewyobrażalnych cierpień nie powinny zostać zapomniane. Przypomniał także, że zapomniane nie powinny być także niemieckie zbrodnie popełnione na polskiej ziemi i w innych krajach.

Szersza relacja z uroczystości w środę w dodatku „Heimat. Mała Ojczyzna”.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska