Tragiczny finał kłótni pod klubem w Opolu. Nie żyje 43-letni mieszkaniec Brzegu

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Archiwum
Mieszkający w Opolu 22-latek, urodzony w Bułgarii, został tymczasowo aresztowany po tym, jak uderzony przez niego w twarz 43-letni mieszkaniec Brzegu zmarł.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek, 11 maja pod jednym z klubów w Opolu. 43-letni brzeżanin otrzymał cios pięścią w twarz. Uderzenie było tak silne, że upadł, uderzył głową o podłoże i - jak to wstępnie określili lekarze - doznał urazu mózgowo-czaszkowego.

Napastnikiem był 22-letni mieszkaniec Opola, urodzony w Bułgarii. Usłyszał on zarzut "spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu". Przyznał się do tego jednego ciosu i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Zarówno naoczny świadek (osoba towarzysząca 22-latkowi), jak i zapis monitoringu potwierdzają taki przebieg zdarzenia.

Uderzony mężczyzna trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, gdzie w środę zmarł. Wobec zgonu mężczyzny została zarządzona sekcja zwłok w celu dokładnego ustalenia przyczyny i mechanizmu śmierci.

To oznacza, że kwalifikacja prawna czynu może się zmienić.

- Czekamy na opinię biegłych i jest wielce prawdopodobne, że zarzut ulegnie zmianie na "spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym" - mówi prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Czyn ten zagrożony jest karą do 12 lat więzienia.

Prokuratura Rejonowa w Opolu prowadzi też postępowanie dotyczące wątku rasistowskiego tragicznego wydarzenia. Między mężczyznami miało dojść do wymiany zdań o takim charakterze.

OPOLSKIE INFO - 11.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska