Transfery Jacka Zielińskiego w Legii Warszawa. Oceniamy wszystkie ruchy do klubu. To jest miazga

Lato 2022 - ocena transferów Legii

Maik Nawrocki - To czas kiedy został wykupiony z Werderu Brema. Kosztował ponoć 1,5 mln euro po czym dał zarobić aż 5 mln, gdy odszedł do Celtiku Glasgow. Legia wciąż nie znalazła jego następcy, co tylko świadczy, jak udanym był zakupem. Transfer na plus.

Carlitos - Powroty bywają różnie. Ten niestety zupełnie nie wypalił. Hiszpan przepadł, przegrał rywalizację. Dziś po świetnej rundzie w Grecji zapracował na świetną pensję w... Kazachstanie. Transfer na minus.

Makana Baku - Ostatnio został wypchnięty na wypożyczenie do Grecji, gdzie daje radę. Może wcale nie był taki zły jak wskazywał okres spędzony przy Łazienkowskiej? Transfer na minus.

Blaz Kramer - Napastnik musi regularnie strzelać. On tego nie robi. Błyśnie raz, po czym trzy razy wypadnie blado. To nie jest piłkarz na ambicje klubu, ale ma jeszcze umowę do czerwca 2025 roku. Transfer na minus.

Rafał Augustyniak - Przyszedł za darmo, po rozstaniu w Rosji. Oczywiście teraz radzi sobie kiepsko. Trzeba jednak wziąć pod uwagę cały okres, gdy nie musiał grać za Slisza w środku pola, ale na stoperze. I to był czas bardzo udany. Transfer na plus.

Robert Pich - Nie wiadomo, po co został ściągnięty. Nigdy nie zrobił w Legii dobrego wrażenia. Ostatnio był ciągany po rezerwach, aż udało się zimą rozwiązać umowę i wysłać w kokardce na Cypr... Transfer na minus.

Dominik Hładun - Zazwyczaj daje radę. Nie jego wina, że w większości meczów mimo wpadek broni młodszy Kapcer Tobiasz, którego trzeba koniecznie wypromować i sprzedać za kilka mln euro. Transfer na plus.

Paweł Wszołek - Warto było go ściągnąć na stałe z powrotem. Świetne liczby, piękny rozdział w Lidze Konferencji, no i powrót po latach do reprezentacji Polski. Transfer na plus.

Bilans okienka: cztery udane transfery, cztery nieudane.