Trener Andrzej Konwiński odchodzi z MKS-u Kluczbork

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Trener Andrzej Konwiński.
Trener Andrzej Konwiński. Oliwer Kubus (O)
Po bolesnej porażce 0-3 w sobotnim meczu z Pogonią w Siedlcach szkoleniowiec kluczborskiego 1-ligowca podał się do dymisji. Została ona przyjęta przez zarząd klubu.

Po tej porażce MKS spadł na 17. miejsce w tabeli oznaczające po sezonie degradację do 2 ligi. Rozmiar porażki to jedno, ale bardzo musiał niepokoić również jej styl MKS zagrał bowiem bardzo słabo. Zresztą drużyna wpadła w poważny dołek. Wiosną w sześciu meczach zdobyła tylko cztery punkty, a licząc z ostatnimi meczami w rundzie jesiennej to w 12 ostatnich kolejkach zdobyła tylko sześć punktów.

- Decyzję o dymisji podjąłem w sobotę po meczu z Pogonią - mówił dla oficjalnej strony internetowej kluczborskiego klubu trener Konwiński. - Dla dobra klubu to decyzja właściwa. Starałem się wykonywać swoją pracę najlepiej jak tylko potrafię, ale niestety nie przedkładało się to na wyniki. Uważam, że drużynie potrzebny jest nowy bodziec i tylko tak jest w stanie osiągnąć postęp oraz uratować się przed spadkiem z 1 ligi.

Trener Konwiński z sukcesami pracował w MKS-ie przez ponad 3,5 roku, co jak na polskie warunki oznacza bardzo długie prowadzenie zespołu. Święcił z nim też sukcesy. W sezonie 2013/14 utrzymał go w 2 lidze, a spadała wtedy z niej połowa zespołów. W następnym zajął z drużyną 1. miejsce w 2 lidze i wywalczył promocję na zaplecze ekstraklasy. W tym sezonie klub z najniższym budżetem w 1 lidze długo utrzymywał się nad strefą spadkową. Trener Konwiński odchodzi jako przegrany, ale tak naprawdę może być dumny z tego czego dokonał z kluczborską drużyną w ostatnich latach.

- Zrobił naprawdę bardzo dużo i wszyscy kibice powinni o tym pamiętać - mówi wiceprezes MKS-u Wojciech Smolnik. - Przyszedł jednak czas na zmianę. Intensywnie poszukujemy nowego szkoleniowca.

Jak to zwykle bywa na "giełdzie" pojawia się kilka nazwisk. W poniedziałek zespół ma dzień wolny, a od wtorku będzie się przygotowywał do najbliższego spotkania z Miedzią Legnica u siebie w sobotę. Być może już na wtorkowym treningu pojawi się nowy szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska