W Polsce jestem od ośmiu lat i w miarę regularnie bywam na podsumowaniu plebiscytu nto - mówi trenerka short tracku z AZS-u Politechniki Opole. - Nie pamiętam jednak, który raz znalazłam się w gronie laureatów. Znów zostałam doceniona przez kibiców i jest mi z tego powodu bardzo miło.
Nie jesteśmy bardzo popularną dyscypliną i każde wyróżnienie musi nas cieszyć, a także jest promocją dla short tracku. Od kilku lat jesteśmy w ścisłej krajowej czołówce i cieszę się, że kibice to dostrzegają. Dla mnie to wyróżnienie jest dodatkową motywacją do dalszej pracy. Wiadomo przecież, że w zawodzie trenera są wzloty i upadki. Jak jest dobrze, to wszyscy chwalą i klepią po plecach. Są jednak też te trudniejsze momenty, kiedy za wszystkie niepowodzenia winny jest trener. W tych trudnych chwilach wszystkie wyróżnienia przypominają, że coś się jednak potrafi.
Oprócz wyników sportowych w tym roku trenerka i jej podopieczne pokazały się też z innej strony. Wydany został kalendarz, w którym zawodniczki i trenerka, wcieliły się w modelki.
- Chciałyśmy pokazać się z innej, tej ładniejszej strony - mówi Łukanowa-Jakubowska. - Pokazać, że jesteśmy kobietami. Z kalendarza jesteśmy bardzo zadowolone. Nie dość, że zysk ze sprzedaży zostanie przeznaczony na naszą sekcję, to będziemy miały piękną pamiątkę.
Trenerka zajęła drugie miejsce, jej podopieczna Aida Bella była trzecia wśród sportowców, a Malwina Zawada dziesiąta.
Może, żeby zająć wyższe pozycje i powalczyć o zwycięstwo w plebiscycie czytelników nto, należało na odważnych zdjęciach w kalendarzu pokazać jeszcze więcej...
- O nie - śmieje się trenerka. - Odważniejszych zdjęć już nie będzie. Nie rozbierzemy się, żeby wygrać plebiscyt. Te zdjęcia, które się pojawiły były zrobione ze smakiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
