Dawno chyba nie było na scenie triumfatora tak zaskoczonego decyzją kapituły ...
Przyznam, że byłem w zupełnym szoku. Tym bardziej jeśli weźmie się pod uwagę trenerów, którzy również weszli do finału. Ryszard Szewczyk, Anna Łukanowa-Jakubowska i inni. To, że znalazłem się w decydującej szóstce już na mnie robiło wrażenie. Zważywszy, że niektórzy wielcy szkoleniowcy nawet się do tej decydującej fazy „nie załapali”. Naprawdę byłem długo w szoku po usłyszeniu nazwiska i jeszcze przez dłuższy czas, gdy już stałem na scenie.
Jest poczucie, że łucznictwo zostało docenione?
No właśnie, gdzieś to ostatnio coraz bardziej odczuwam, że coraz lepiej jesteśmy traktowani na Opolszczyźnie. Czy to u nas w Prudniku, czy przez Urząd Marszałkowski, tak że zupełnie nie ma powodu, żeby narzekać.
Da się porównać jakoś te emocje do tego, gdy na wielkich zawodach startują pańscy zawodnicy i zawodniczki?
To jednak zupełnie inna sprawa. Tam nie słyszy się nic, jest koncentracja i skupienie. Namysł nad tym jak pomóc. Tutaj siedziałem bardzo luźno, bo wiedziałem, że nie mam szans przy takiej konkurencji. I nagle całkowite zaskoczenie, aż musiałem się uszczypnąć. Do tego jeszcze trzeba było pomyśleć jak odpowiadać, a i tak nie wszystko zdążyłem powiedzieć i wszystkim podziękować...
To jest na to teraz okazja...
Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że znalazłem się w tym szacownym gronie dzięki mojej zdolnej młodzieży. Bez niej nie osiągnąłbym tego. A może być jeszcze lepiej, bo mam choćby jedną z najmłodszych drużyn w ekstraklasie kobiet, jest tyko jedna seniorka, a dziewczyny zostały wicemistrzyniami Polski. Liczę, że to będzie procentowało w przyszłości.
Czyli w tym roku zdobywa pan ze swoją podopieczną olimpijską nominację, a u nas w przyszłym broni tytułu?
Będzie trudno, bo na mistrzostwa świata, które są najważniejszymi kwalifikacjami przyjeżdża około 300 zawodniczek z 60 krajów, a prawo startu w Tokio 2020 uzyskają łącznie z wszystkich eliminacji tylko 32. Do tego jestem też trenerem kadry kobiet, także liczę, iż uda się załapać drużynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?