Trener Roku NTO 2018. Krzysztof Ziemba - znów doczekał się oszczepnika, ale trenuje też najmłodszych

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Krzysztof Ziemba to jeden z najlepszych w województwie opolskim specjalistów od lekkoatletyki.
Krzysztof Ziemba to jeden z najlepszych w województwie opolskim specjalistów od lekkoatletyki. materiały PLO nr 6
Kapituła oficjalnie wskazała nominowanych do nagród Sportowca, Trenera oraz Talentu Roku 2018 na Opolszczyźnie. Jednym z kandydatów do sięgnięcia po tę drugą nagrodę jest Krzysztof Ziemba, specjalista od lekkoatletyki.

W minionym roku o tym szkoleniowcu było głośno przede wszystkim za sprawą sukcesu, jaki w mistrzostwach Europy do lat 18 odniósł jego podopieczny Marek Mucha. Zawodnik ten, uprawiający rzut oszczepem, w wielkim stylu sięgnął tam po złoty medal, osiągając wynik 80,01 m.

Tym samym, po ponad 20 latach, Ziemba znów doczekał się oszczepnika, który rokuje spore nadzieje na przyszłość.

- Dokładnie 21 lat temu, mój wychowanek Adrian Markowski także zdobył mistrzostwo Europy juniorów w rzucie oszczepem - przypomina. - Wtedy też pobił rekord mistrzostw Europy, a teraz historia się powtórzyła. Mam nadzieję, że Marek utrzyma się na najwyższym poziomie, bo to naprawdę bardzo mądry i ambitny chłopak. Razem doszliśmy jednak do wniosku, że będziemy szli do przodu „małymi krokami”, choć pojawiały się naciski, by próbować szykować już nawet na igrzyska olimpijskie w Tokio.

Na co dzień jednak Ziemba pracuje nie tylko z Muchą, ale także z wieloma zawodnikami uprawiającymi inne konkurencje wchodzące w skład lekkoatletyki.

- Moimi podopiecznymi są choćby Rafał Jurczyński, aktualnie najszybszy zawodnik w województwie na 400 i 800 metrów czy też Sebastian Biela, biegający 100 m w czasie około 10,80 s - dodaje trener.

Obok trenowania lekkoatletów, którzy już na poważnie myślą o zaistnieniu w sportowym świecie, Ziemba ma również na co dzień kilka innych obowiązków. Jest nauczycielem wychowania fizycznego w Publicznym Liceum Ogólnokształcącym nr 6, wykładowcą na Politechnice Opolskiej, pracownikiem Międzyszkolnego Ośrodka Sportu oraz koordynatorem programu „Lekkoatletyka dla każdego”, dedykowanego najmłodszym adeptom tej dyscypliny sportu.

- Mam do czynienia z zawodnikami w bardzo różnym wieku - wyjaśnia szkoleniowiec. - Od siedmiu lat wraz z Magdaleną Lach prowadzimy klasy sportowe, w związku z czym pracowałem z młodszymi dziećmi. Teraz trenuję takich, którzy przeszli już do szkolenia bardziej ukierunkowanego pod konkretną konkurencję. A z racji pracy na Politechnice Opolskiej, mam też do czynienia z seniorami.

Choć trener otwarcie podkreśla, że lekkoatletyka nie jest tak medialna jak choćby gry zespołowe, młodzi ludzie dość chętnie garną się do próbowania sił w dyscyplinie popularnej nazywanej „królowej sportu”.

- Właśnie dzięki takiemu programowi jak „Lekkoatletyka dla każdego”, obserwujemy pozytywny trend, jeżeli chodzi o zainteresowanie tą dyscypliną - zaznacza Ziemba. - To zasługa wielu nauczycieli, trenerów oraz pasjonatów, którzy aktywnie biorą w nim udział. Jeżeli chodzi o predyspozycje fizyczne, to lekkoatletyka jest na tyle zróżnicowana, że nadaje się do niej każdy.

Zarazem jednak dodaje, że do osiągania sukcesów są już w niej niezbędne odpowiedni charakter oraz predyspozycje.

- Jak mówią klasycy, lekkoatleta musi mieć trzy podstawowe zdolności motoryczne: szybkość, szybkość i jeszcze raz szybkość - śmieje się Ziemba. - Ponadto musi być rozsądny, systematyczny i odpowiedzialny, a sport powinien traktować po prostu jako swoją największą passę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska