Trochę Opola w Zakopanem

Danuta Nowicka
Powodzenie I Parady Wieku w Zakopanem było m.in. zasługą pół opolanina, pół zakopiańczyka, Marka Mikulskiego.

To właśnie jemu Teatr im. Witkacego zlecił opracowanie scenografii imprezy przypominającej złotą erę stolicy Tatr. Z kolei teatrowi pomysł parady podsunął zakopiański starosta, senator Andrzej Makowski.
- Chodziło o to, by przeciwstawić się obecnej komercyjności, amerykanizacji, miałkości, która ogarnęła miasto - wyjaśnia Mikulski. - Zwrócić uwagę na to, co na początku XX wieku stanowiło o jego unikalności i wartości.
Tym "czymś" było zderzenie żywiołowej kultury góralskiej z kulturą artystycznej awangardy. To jej przedstawiciele uznali Zakopane za miejsce szczególnie przyjazne... Melanż obu kultur zaowocował w literaturze, w sztukach pięknych, a równocześnie zdecydował o awansie miasta i jego szczególnej roli. - Niestety, z biegiem czasu wszystko się rozmyło - zauważa scenograf I Parady.
Takie właśnie myślenie stało się punktem wyjścia przy opracowywaniu scenografii. 14 lipca na Krupówkach tłumy zakopiańczyków i turystów miały okazję podziwiać dorożki, landy, fury i wozy, zaprzężone w konie, z pasażerami w odświętnych góralskich strojach i, zarazem, wiezione na tych wozach dzieła Antoniego Rząsy, Władysława Hasiora, Tadeusza Brzozowskiego, wypożyczone z muzeum. W paradzie nie zabrakło także Witkacego, Modrzejewskiej, Tetmajera i innych postaci krakowskiej bohemy początków minionego wieku, a raczej ich masek. Na specjalnej platformie aktorzy Teatru im. Witkacego, w obecności artystycznego szefa, zarazem reżysera imprezy, Andrzeja Dziuka, odtwarzali sceny ze sztuk tamtych czasów.
Mówiąc o walorach pomysłu senatora Makowskiego, Marek Mikulski, od wielu lat związany z Teatrem im. Witkacego, wyraża nadzieję, że kolejne parady nie tyle wyzwolą Zakopane od kultury popcornu, co zwrócą uwagę na tradycję i sens jej kontynuowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska