"Trójkolorowi" znów zachwycą, Argentyna zrobi to pierwszy raz?

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Teoretycznie i praktycznie jest możliwość, że te dwa zespoły, które są w zasadzie pewne wyjścia z grupy spotkają się ze sobą w 1/8 finału (najlepszy zespół grupy E zagra z drugim z grupy F, a najlepszy z grupy F z drugim z grupy E). Byłaby to jednak duża niespodzianka, gdyby nie wygrały rywalizacji w swoich grupach.

Dziś najpierw o godz. 18.00 do walki przystąpią ekipy z grupy F. W niej na pierwszy plan wybija się mecz Argentyny z Nigerią (transmisja w TVP 2). Lionelowi Mesiemu i jego kolegom wystarczy remis do zajęcia 1. lokaty w grupie. Patrząc na zestaw zawodników jaki ma do dyspozycji trener Alejandro Sabella można "w ciemno" stawiać na Argentyńczyków. Tyle, że ten zespół na razie należy chwalić tylko za zwycięstwa. Swoją postawą natomiast mocno rozczarowuje i gdyby nie błysk geniuszu Messiego nie było zwycięstwa 1-0 z Iranem, a być może także wcześniej 2-1 z Bośnią i Hercegowiną. Sabella znalazł się w ogniu wielkiej krytyki. To jego obwinia się za słabą postawę drużyny.

Na to liczą pewnie kibice jednego z głównych faworytów mundialu, którzy ze względu na sąsiedztwo Brazylii w dużej licznie wspomagają swój zespół na trybunach. Nigeryjczycy też swoją grą nie powalają na kolana, ale jeśli ekipa Sabelli nie zaprezentuje się lepiej niż w dwóch pierwszych meczach, to niespodzianka nie jest wykluczona.

W drugim meczu tej grupy Iran zagra z Bośnią i Hercegowiną (transmisja w TVP 1). Debiutujący na mistrzostwach świata Bośniacy nie mają już szans na awans do 1/8 finału, ale pewnie będą chcieli zdobyć choćby historyczny pierwszy punkt. Iran nadzieje na II rundę ma, ale musi koniecznie wygrać (najlepiej dwoma bramkami) licząc jednocześnie na porażkę Nigerii z Argentyną.

O godz. 22.00 naszego czasu do walki przystąpią zespoły z grupy E. Mecz Francji z Ekwadorem pokaże telewizyjna "Jedynka", a Szwajcarii z Hondurasem "Dwójka". Sytuacja w tabeli jest dość jasna. Prowadzi Francja (6 punktów), Ekwador i Szwajcaria mają po trzy punkty, a Honduras ma zerowy dorobek.

Jeśli Francuzi znów zagrają jak z Hondurasem (zwycięstwo 3-0) czy Szwajcarią (5-2), to Ekwador nie powinien mieć nadziei na sukces. Przed rozpoczęciem środowych spotkań więcej szans na awans do 1/8 finału ma Szwajcaria.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska