Truciciel psów grasuje pod Opolem. Zwierzaki umierały w ogromnych cierpieniach. Jak się przed nim chronić?

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Wojewoda apeluje do wszystkich właścicieli psów o zachowanie szczególnej ostrożności podczas spacerów.
Wojewoda apeluje do wszystkich właścicieli psów o zachowanie szczególnej ostrożności podczas spacerów. Mateusz Majnusz
Co najmniej kilka psów w powiecie opolskim zostało otrutych w ciągu zaledwie kilku tygodni. Ich właściciele są pewni, że zjadły coś na spacerze albo ktoś podrzucił im coś zatrutego na posesję. Policja prosi właścicieli o szczególną ostrożność i zgłaszanie wszystkich przypadków zatruć. Tylko w ten sposób uda się złapać zwyrodnialca.

Sytuacja związana z truciem psów jest na tyle poważna, że Leonard Pietruszka, wójt gminy Komprachcice, na której terenie dochodzi do tych zdarzeń, złożył zawiadomienie na policję.

Chodzi o trzy miejscowości pod Opolem:

  • Domecko,
  • Ochodze,
  • Chmielowice

Wszędzie tam doszło bowiem do otrucia psów. Czworonogi miały silne objawy ze stronu przewodu pokarmowego, łącznie z krwotocznym zapaleniem jelit, które doprowadzało do bolesnej śmierci.

- Kim trzeba być, aby dopuszczać się takiego okrucieństwa na bezbronnych zwierzętach? - mówi wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.

- Żeby ukrócić te barbarzyńskie i nieludzkie zachowania zwołałem zespół ekspertów, którego celem jest zapobiegać, zwracać uwagę, ale też prosić wszystkich mieszkańców regionu, aby każdą próbę otrucia zgłaszać na policję – dodaje wojewoda.

Wojewoda apeluje także do wszystkich właścicieli psów o zachowanie szczególnej ostrożności podczas spacerów. Przede wszystkim o wyprowadzanie psa na smyczy, aby nie miał możliwości zjedzenia czegoś leżącego np. na chodniku lub w krzakach.

Niestety do zatruć psów dochodziło także w przypadku zwierząt, które na spacerze nie były, ponieważ biegały po ogrodzonej posesji.

Policjanci już szukają sprawcy zatruć pod Opolem

Opolska policja zwraca uwagę, że znęcanie się nad zwierzętami to przestępstwo zagrożona karą do trzech lat więzienia, a w przypadku, gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, nawet pięciu lat.

- W 2022 roku opolscy policjanci wykryli i udowodnili właścicielom zwierząt lub osobom, które próbowały zrobić im krzywdę, aż 60 takich przypadków. Z jednej strony jest to dla nas sygnał, że mieszkańcy reagują, gdy wiedzą, że dzieje się krzywda, ale z drugiej strony pokazuje to skalę problemu. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkie takie sprawy są nam zgłaszane – tłumaczy podkom. Dariusz Świątczak, rzecznik komendanta wojewódzkiego policki w Opolu.

W przypadku stwierdzenia kolejnych zatruć, służby będą kierować zwłoki psów na badania weterynaryjne, aby wykryć substancję czynną i porównać ją z poprzednimi.

Z kolei działania operacyjne policji nakierowane będą na złapanie sprawcy bądź sprawców zatruć psów na terenie gminy Komprachcice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska