Trudno kupić winietę przy granicy

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Zagraniczni kierowcy narzekają, że przy granicy trudno kupić winietę.
Zagraniczni kierowcy narzekają, że przy granicy trudno kupić winietę.
Czescy kierowcy ryzykują trzytysięcznym mandatem albo odmawiają kursu do Polski.

Za każdy autokar czy ciężarówkę jeżdżącą po polskich drogach krajowych, trzeba zapłacić, wykupując tzw. winietę. W Głuchołazach, przez które w ub. roku przejechało ponad 150 tys. samochodów po drodze z Czech, winietę można kupić tylko na poczcie, do godz. 19.00, bez sobót i niedziel. Podobnie jest na większości osobowych przejść granicznych.

- Jak mam zamówioną wycieczkę autokarową do Polski, to jadę kilka dni wcześniej do Głuchołaz i stoję cierpliwie w kolejce na poczcie - tłumaczy Franciszek Dombek, właściciel biura turystycznego "Mondi Tour" w Jeseniku. - Jeśli mam zamówienie w ostatniej chwili i nie zdążę wcześniej kupić, to po prostu odmawiam wyjazdu. Dlaczego nie postawicie automatu na granicy?
Czescy kierowcy narzekają, że w Gluchołazach brakuje oznaczeń, nie wiadomo, jak znaleźć pocztę, a czasem winiet po prostu nie ma w sprzedaży.

- Kiedyś sprzedawały je stacje benzynowe, urzędy celne i problemu nie było. Teraz zostają kolejki na poczcie, a wycieczka czeka - żali się Zbyszek, kierowca autokaru z Głuchołaz.

- Kupiłem winiety na cały rok, choć to niepotrzebny wydatek, bo zimą prawdopodobnie autokary nie będą tyle jeździć - mówi Wojciech Tokarz z głuchołaskiego biura turystycznego Opawy.
Dystrybucją winiet w imieniu ministerstwa transportu zajmuje się warszawskie Biuro Obsługi Transportu Międzynarodowego.
- Żeby otrzymać winiety do sprzedaży, trzeba zawrzeć umowę z biurem, mieć zabezpieczenie finansowe, a prowizje za sprzedaż są niewielkie. Mało kto chce to robić - wyjaśnia Wojciech Skawina z Izby Transportu Samochodowego, która prowadzi sprzedaż w Opolu.

W Czechach funkcjonuje automatyczny system naliczania opłat drogowych za przejechane kilometry. Kierowca dostaje specjalny czytnik, który komunikuje się radiowo z bramkami przy drodze. Płacić można na stacjach benzynowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska