Trwa remont wieży południowej katedry opolskiej. To walka z czasem. Prace mają zakończyć się do końca bieżącego roku

Rozpoczął się remont na wieży południowej opolskiej katedry. Prace idą pełną parą. Wokół wieży ustawione są rusztowania oraz siatka zabezpieczająca. Wiernych i turystów wita informacja, że powinni uważać na prowadzony na górze remont. Jak zapewnia ks. dr Waldemar Klinger, proboszcz katedry, w tym momencie trwa akcja ratunkowa zabytkowych wież.

- Ściany wież były popękane, niektóre cegły uległy zniszczeniu. Dalsze utrzymanie takiego stanu groziłoby katastrofą. Na każdej wieży znajdują się jeszcze cztery małe wieżyczki, których stan techniczny budził poważne obawy – tłumaczy duchowny.

Remont prowadzony jest ze środków pozyskanych z Ministerstwa Finansów, które przeznaczyło na ten cel 8,2 mln złotych.

- Fundusze pozyskaliśmy dzięki fundacji celowej premiera, ale nie byłoby ich bez zaangażowania posła Pawła Kukiza – zapewnia proboszcz.

Prace mają zakończyć się do końca bieżącego roku. W tym czasie ma zostać wyremontowana wieża południowa, a także łącznik między obiema wieżami. Zakres prac obejmie również rozbudowę systemu przeciwpożarowego. Wszystkie elementy frontalne, strych i wieże pomalowane zostaną specjalną farbą przeciwpożarową. Dodatkowo, w ciżbach zamontowane zostaną tzw. suche zraszacze, które będą mogli włączyć jedynie strażacy w wypadku pożaru. Nie będzie więc niebezpieczeństwa, że zraszacze same się włączą.

W trakcie remontu katedry opolskiej zrealizowano do tej pory ok. 40 projektów. Duchowny nie ukrywa, że chciałby już obaczyć finał inwestycji.

- Ta dotacja daje nam olbrzymi impuls do przodu. Jeśli uda nam się do końca listopada wyremontować wieże południową, będziemy starali się o dofinansowanie na renowację wieży północnej i pozostałych części muru – podkreśla proboszcz.

Początki katedry opolskiej sięgają 1024 r., kiedy to biskup wrocławski przekazał nowemu kościołowi w Opolu relikwie Świętego Krzyża. Za 2 lata miasto będzie świętować okrągły jubileusz tamtych wydarzeń. Pozostaje pytanie, czy do tego czasu uda się ukończyć remont zabytku.