Trzecia porażka siatkarek AZS-u Politechnika Opole z Jokerem Świecie

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Po raz kolejny nasze zawodniczki przegrały w tym sezonie z Jokerem, po raz kolejny będąc bliskie wygranej.
Po raz kolejny nasze zawodniczki przegrały w tym sezonie z Jokerem, po raz kolejny będąc bliskie wygranej. Sławomir Jakubowski
Przełomowy dla losów spotkania pierwszej rundy play off był trzeci set, który opolanki po pasjonującym pościgu przegrały w samej końcówce. Za tydzień rewanż, a Joker w tym sezonie był lepszy trzy razy.

Miejscowe źle weszły w sobotnie spotkanie i szybko przegrywały już pięcioma punktami (3:8). Parę razy zbliżyły się na odległość dwóch punktów, ale to było wszystko co osiągnęły w tym secie. Diametralnie inny był przebieg kolejnej partii. Nasze zawodniczki grały perfekcyjnie i szybko budowały przewagę.

– Grałyśmy koncertowo i czego się nie „dotknęłyśmy”, to nam wychodziło – podkreślała Marta Duda. – Począwszy od zagrywki, poprzez blok i grę obronną, a na grze na siatce skończywszy.

Ten set był zupełnie bez historii, wygrana przyszła bardzo łatwo, ale nie „pociągnęła” naszych zawodniczek do sukcesu. Jak to już nie raz zdarzało się w kobiecej siatkówce, nowa odsłona przyniosła zupełnie nowe oblicze gry. Seria autowych ataków akademiczek sprawiła, że przyjezdne szybko odskoczyły (3:9).

Głośny doping widowni wyzwolił dodatkowe siły wśród naszych zawodniczek, które mozolnie punkt po punkcie odrabiały straty do rywalek. Niestety nasze zawodniczki choć wyszły na prowadzenie 22:20, to nie zdołały przechylić szali wygranej na swoją stronę.

– Najgorsze w grze naszej drużyny są te przestoje – analizowała Barbara Włodarczyk. – Przegrywamy, odrabiamy straty, mamy decydujące piłki, wkrada się nerwowość i przegrywamy wygranego seta. To była przełomowa partia i miała duży wpływ na końcowy wynik. Gdybyśmy wygrały tego seta, to była duża szansa na wygraną 3:1 w całym spotkaniu.

Po przegranej w takich okolicznościach miejscowe nie podjęły już walki w kolejnym secie. Przyjezdne szybko wyszły na prowadzenie, systematycznie zwiększały przewagę i bez problemów dowiozły wygraną do końca spotkania.

AZS Politechnika Opole – Joker Świecie 1:3 (-21, 17, -23, -18)

AZS: Le żenkina, Dydak, Suchorukowa, Duda, Myjak, Włodarczyk, Michalak (libero) – Pytel, Mazur, Gądek, Zuzel. Trener Andrzej Stelmach.

Joker: Wyrwa, Borawska, Wenerska, Gajewska, Szczygioł, Majkowska, Gajowczyk (libero) – Sobolewska, Trybuła, Dybek, Berkowska. Trener Andrzej Nadolny.

Sędziowali: Mateusz Broński (Murowana Goślina), Paweł Morawski (Poznań).
Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska