Trzęsienie ziemi na południu Włoch. Mieszkańcy przerażeni, władze apelują o spokój

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
– Zachowajcie spokój – apelują do mieszkańców władze miasta Pozzuoli koło Neapolu na południu Włoch, w rejonie którego trwa aktywność sejsmiczna. W poniedziałek zanotowano tam wstrząs o magnitudzie 4,4, który był najsilniejszy od 40 lat.
Mieszkańcy gromadzą się w bezpiecznych punktach po trzęsieniu ziemi koło Neapolu na południu Włoch.
Mieszkańcy gromadzą się w bezpiecznych punktach po trzęsieniu ziemi koło Neapolu na południu Włoch. PAP/EPA/CIRO FUSCO

Spis treści

Trzęsienie ziemi na południu Włoch

Pola Flegrejskie, gdzie znajdowało się epicentrum, to kaldera superwulkanu o średnicy 13 kilometrów. Znajduje się pod nią olbrzymie jezioro płynnej magmy. Miasto Pozzuoli, gdzie wstrząsy podczas trwającej od kilku miesięcy aktywności sejsmicznej są szczególnie odczuwalne i wywołują coraz większy niepokój ludności, znajduje się w centrum kaldery.

Poniedziałkowy silny wstrząs nie spowodował ofiar; zanotowano szkody. Odczuwalny był też w Neapolu i na pobliskiej wyspie Procida. W wielu miejscach wybuchła panika, która jest rezultatem strachu, w jakim żyje ludność od zeszłego roku, gdy aktywność sejsmiczna się nasiliła. Opracowywane są plany masowej ewakuacji z tych terenów.

Setki osób spośród 80 tysięcy mieszkańców Pozzuoli po kilku poniedziałkowych wstrząsach bało się wrócić do swoich domów i postanowiło spędzić noc w samochodach lub koczując pod gołym niebem. Tłumy zgromadziły się też na nabrzeżu.

Mieszkańcy gromadzą się w bezpiecznych punktach po trzęsieniu ziemi koło Neapolu na południu Włoch.
Mieszkańcy gromadzą się w bezpiecznych punktach po trzęsieniu ziemi koło Neapolu na południu Włoch. PAP/EPA/CIRO FUSCO

Władze apelują o spokój

Burmistrz Pozzuoli Gigi Manzoni zaapelował do ludności o zachowanie spokoju. Poinformował o utworzeniu grup ekspertów, którzy sprawdzą stan techniczny budynków. Zapadła decyzja o zamknięciu szkół.

Także w pobliskiej miejscowości Bagnoli mieszkańcy w obawie przed nadejściem następnych wstrząsów koczowali w samochodach zaparkowanych w szerokiej alei.

– Tym razem trzęsienie ziemi było poważne i wydawało się, że nigdy się nie skończy – powiedział jeden z mieszkańców Bagnoli, cytowany przez Ansę.

Media podają, że mieszkańcy w tamtych stronach obawiają się także przebywać na wąskich ulicach, przy których stoją budynki.

Punkty zbiórki dla mieszkańców

Lokalne władze we współpracy z Obroną Cywilną zorganizowały punkty tymczasowego pobytu dla mieszkańców tej części regionu Kampania, którzy boją się wracać do domów i oczekują na sprawdzenie stanu ich domów, gdzie doszło do pęknięć murów i innych szkód.

Mieszkańcy gromadzą się w bezpiecznych punktach po trzęsieniu ziemi koło Neapolu na południu Włoch.
Mieszkańcy gromadzą się w bezpiecznych punktach po trzęsieniu ziemi koło Neapolu na południu Włoch. PAP/EPA/CIRO FUSCO

Lokalny dziennik „Il Mattino” zamieścił na pierwszej stronie wtorkowego wydania tytuł: „Koszmarne wstrząsy”.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl