Wielu obecnych ministrów nie może poszczycić się zbyt długim stażem, bo swoją funkcję objęli na początku tego roku - wraz z nastaniem rządów Mateusza Morawieckiego. Tak było, m.in. z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem, który w styczniu przejął stanowisko po Antonim Macierewiczu (wcześniej Błaszczak był szefem MSWiA). Minister podkreślił, że gdy przejmował MON, postawił sobie trzy cele: modernizację wojska, zwiększenie jego liczebności oraz mocniejsze naszej armii osadzenie w strukturach NATO.
Dodał, że resort w ciągu ostatnich trzech lat podjął „program naprawczy”, poczynając od wygospodarowania środków na wojsko. - Ustawa o modernizacji i finansowaniu Sił Zbrojnych przewiduje stopniowe zwiększanie wydatków na obronność do 2,1 proc. PKB w 2020 r., a docelowo do minimum 2,5 proc. w roku 2030 - wymieniał.
Szef MON zapowiedział także podwyżki dla wojska. Precyzował, że w przyszłym roku pracownicy cywilni wojska zarobią po ponad 300 zł więcej, natomiast żołnierze zawodowi mieliby dostać 500 zł podwyżki.
Obietnic nie szczędził także minister zdrowia Łukasz Szumowski (w ministerstwie od początku br.). Zapowiedział m.in. skrócenie kolejek do lekarza.- Nie da się kolejek zlikwidować w ciągu roku. Można jednak promować systematyczne usprawnienia. Wprowadzamy mechanizmy, które realnie je zmniejszają - zapewniał. Mówił również o podwyżkach dla lekarzy. - Lekarze pracowali w wielu miejscach po to, żeby uzupełnić swoje rodzinne budżety. Dlatego zaproponowaliśmy te 6750 zł dla lekarzy specjalistów, którzy pracują w jednym miejscu po to, żeby pacjent miał lepszą opiekę, ciągłość opieki, a lekarze żeby mieli w jednym miejscu godziwe wynagrodzenie - wyliczał Szumowski. Wśród sukcesów resortu wymienił przyśpieszenie wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2024 r.
Trzy lata pracy podsumował także szef MSWiA Joachim Brudziński, który podobnie jak dwaj wcześniejsi ministrowie objął swoje stanowisko na początku tego roku. Pech chciał, że za jego kadencji odbyła się największa demonstracja służb mundurowych w naszym kraju (domagały się one, m.in. podwyżek płac). Brudziński wśród sukcesów swojego resortu wymieniał doposażenie policjantów w nowy sprzęt. - Przez trzy lata naszych rządów udało się zakupić nowe śmigłowce dla polskiej policji, budowane są nowe komendy, a tylko w 2018 roku flota policyjnych aut powiększy się o 1100 nowych radiowozów - wymieniał.
Jednym z ministrów, który kadencję swą sprawuje od początku objęcia władzy przez PiS, jest Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości za osiągnięcia uważa, m.in.: powołanie komisji weryfikacyjnej, czy zahamowanie wyłudzeń podatku VAT. Wspomniał także o reformie sądownictwa.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
