Trzy lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł we Wrocławiu

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum
28-latek z powiatu nyskiego miał trafić do więzienia za spowodowanie wypadku pod wpływem narkotyków. Trzy lata unikał więzienia.

Młody mieszkaniec powiatu nyskiego kilka lat temu spowodował poważny wypadek drogowy kierując pod wpływem narkotyków. Został za to skazany prawomocnym wyrokiem na 3,5 roku bezwzględnego więzienia, ale nie stawił się do zakładu karnego aby odsiedzieć karę.

Zniknął i przez prawie trzy lata był poszukiwany przez policję. Policjantom ze specjalnego pionu ds. poszukiwań w Nysie udało się ostatecznie ustalić, że mieszka we Wrocławiu na jednym z osiedli.

- Policjanci z Nysy wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu przygotowali akcję i zatrzymali poszukiwanego tuż pod klatką schodową bloku, w którym przebywał - informuje asp. Magdalena Skrętkowicz, oficer prasowy policji w Nysie.

- Mężczyzna nie spodziewał się wizyty funkcjonariuszy i nie stawiał żadnego oporu. Trafił do więzienia, gdzie spędzi najbliższe 3,5 roku - mówi policjantka.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska