Trzylatek wjechał w sklep w Namysłowie. Ojciec chłopca był na zakupach

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Chłopiec przekręcił kluczyk w stacyjce, uruchomił samochód i wjechał w elewację marketu w Namysłowie. Do nietypowej kolizji doszło w piątek po godzinie 13.00.

W wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało.

Uszkodzona została witryna sklepowa i samochód ford - mówi Paweł Chmielewski, rzecznik namysłowskiej policji.

Okazało się, że trzyletni chłopiec chwilę wcześniej przyjechał na zakupy z rodziną. Ojciec wszedł do sklepu, a dziecko zostało w samochodzie pod opieką wujka.

Czekając na powrót taty, trzylatek przesiadł się za kierownicę. Po chwili uruchomił silnik, auto gwałtownie ruszyło uderzyło w sklep.

Gdy policjanci drogówki przyjechali na miejsce, wyszło na jaw, że 29-letni tato chłopca przywiózł rodzinę do Namysłowa, mimo iż nie posiada prawa jazdy.

Teraz sprawa trafi do sądu w Kluczborku, gdzie będą wyjaśniane wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Zobacz wideo: Opolski pirat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska