Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne działa w strukturze Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Dobrzeniu Wielkim. Funkcjonuje w trybie dziennym, czyli od poniedziałku do piątku.
- Nasz ośrodek to odpowiedź na potrzeby mieszkańców i tendencje jakie obserwujemy nie tylko na Opolszczyźnie, ale w całej Polsce – informuje Elwira Szpajcher, kierowniczka Ośrodka Pomocy Społecznej. – Struktura naszego społeczeństwa bardzo się w ostatnich latach zmieniła. Niegdyś funkcjonowały rodziny wielopokoleniowe. Obecnie sporo młodych wyjechało zagranicę i w domach zostali samotni seniorzy, którzy nie mają przy sobie nikogo bliskiego. Jeśli już młodzi są, to muszą pracować. Kiedy mają pod opieką schorowanych rodziców lub dziadków, to jest problem. Nie chcą oddać swoich bliskich do domu spokojnej starości, a bez opieki też przecież ich zostawić nie mogą.
Tę lukę zapełnia teraz COM. Tu seniorzy mają zapewnioną opiekę, rehabilitację, terapię zajęciową, ciekawe rozrywki, wyżywienie, a przede wszystkim towarzystwo i obecność drugiego człowieka.
- Po tych kilku miesiącach wiemy, że stworzenie ośrodka to był strzał w dziesiątkę – mówi Elwira Szpajcher. – Kiedy otwieraliśmy placówkę, powstało takie hasło: „COM jak dom” i nie jest ono przesadą, gdyż podopieczni faktycznie czują się tu jak w domu. Ponieważ codziennie są przywożeni do ośrodka, to każdego ranka na kierowcę czekają z uśmiechem. Natomiast po weekendzie z radością wracają do centrum.
W placówce pracuje 10 osób, co przekłada się na 9,5 etatu.
- To właśnie świetna i bardzo zaangażowana kadra stoi za sukcesem tego miejsca – chwali podwładnych Elwira Szpajcher. – Pracownicy co chwilę wymyślają jakieś atrakcje, by podopieczni byli zadowoleni. Ostatnio na przykład organizowali w ośrodku igrzyska olimpijskie. Kiedy przygotowują seans kinowy w naszej sali, to starają się, by było jak najbardziej autentycznie, więc drukują bilety i przygotowują popcorn. Aby nie było monotonii, to zamiast do jadalni, zapraszają seniorów na śniadania w plenerze. Nic dziwnego, że dziś nasi mieszkańcy nie wyobrażają sobie, by centrum mogło nie być.
COM funkcjonuje obecnie tylko w trybie dziennym od 6.30 do 16.00. Podopieczni mają zapewniony transport, a także pełne wyżywienie – dwa śniadania, obiad z gminnej stołówki i ewentualnie podwieczorek.
- Obecnie mamy w ośrodku komplet, a nawet listę rezerwową – mówi Elwira Szpajcher. – Chciałoby się, aby powstało więcej miejsc. Może z czasem nasz ośrodek się powiększy.
Podopiecznymi COM-u mogą być osoby z umiarkowanym lub znacznym stopniem niepełnosprawności.
Nagroda Nobla w dziedzinie medycyny przyznana
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?