MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tu żyje się bezpiecznie

Fot. Tomasz Dragan
Budowana zatoka przystankowa w Olszance ma ograniczyć ryzyko najechania pędzących przez wieś samochodów. Dzięki niej ma być jeszcze bezpieczniej.
Budowana zatoka przystankowa w Olszance ma ograniczyć ryzyko najechania pędzących przez wieś samochodów. Dzięki niej ma być jeszcze bezpieczniej. Fot. Tomasz Dragan
Olszanka jest jedną z najbezpieczniejszych gmin w kraju - uznali urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Leżącej w powiecie brzeskim gminie przyglądała się specjalna komisja powołana przez MSWiA w ramach pierwszej edycji konkursu "Bezpieczna gmina 2002". Po przeanalizowaniu danych dostarczonych przez władze Olszanki, m.in. policyjnej statystyki dotyczącej kradzieży, wypadków, włamań itp. oraz raportu z prowadzonej przez samorząd działalności antyalkoholowej i antynarkotykowej, okazało się, że na kilkadziesiąt gmin, jakie zgłosiły się do konkursu, Olszanka okazała się jednym z najspokojniejszych miejsc w kraju.

Wyróżnienie - dyplom pamiątkowy i podziękowanie za pracę na rzecz bezpieczeństwa - wójt Olszanki odebrał od samego szefa resortu MSWiA, ministra Krzysztofa Janika.
- Nie ma u nas jakichś bandziorów czy mafiosów, a ludzie są naprawdę spokojni - mówi wójt Zbigniew Furs. - Tak jak wszędzie - i w naszej gminie zdarzają się kradzieże, włamania, ale na szczęście jest tego tak niewiele, że nie trafiamy na pierwsze strony gazet.
Słowa Fursa potwierdza Eugeniusz Rosiński, sołtys Pogorzeli, jednej z 10 wsi leżących na terenie gminy. - Nie pamiętam nawet jakiegoś zdarzenia kryminalnego - mówi sołtys. - Pewnie, że czasem zdarzy się bójka pomiędzy nietrzeźwymi, ale w takim wypadku staramy się sami uspokajać takich osobników.
Wójt Furs opowiada, że od kilku lat gmina wspólnie z nauczycielami prowadzi wśród dzieci i młodzieży edukację antyalkoholową i antynarkotykową. Samorząd wspiera również policję, dokładając się m.in. do paliwa samochodowego. - Poza tym budujemy chodniki, zatoki przystankowe w sołectwach - dodaje Furs. - To z kolei ogranicza ilość wypadków, jakim ulegają nasi mieszkańcy, idąc poboczem drogi lub czekając na autobus.

O tym, że w Olszance żyje się bezpiecznie, mówią również ci, którzy pilnują tam na co dzień porządku.
- Nie oznacza to oczywiście, że siedzimy z założonymi rękami - mówi podkomisarz Jan Minosora, komendant komisariatu policji w Lewinie Brzeskim, pod który administracyjnie podlega Olszanka. - Codziennie patrolujemy gminę i pytamy mieszkańców, jakie mają problemy. Najczęściej jesteśmy wzywani do sprzeczek rodzinnych, których powodem jest alkohol. To niestety wciąż jedna z głównych przyczyn większości zdarzeń w rejonie Olszanki.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska