Gdzie są te autobusy? Wójt obiecywał połączenie jeszcze w starym roku, ale kursów jak nie było, tak nie ma - narzekają dzwoniący do redakcji nto mieszkańcy Tułowic.
Zobacz: Tułowice. Pasażerów do Opola będą wozić prywatni przewoźnicy?
Kursujące przez Tułowice oraz Szydłów pociągi relacji Nysa-Opole są przepełnione. Najgorzej jest rano i po południu, kiedy młodzież jeździ do szkoły, a dorośli do pracy w Opolu.
- Nie ma szans na powiększenie składów - mówili w listopadzie przedstawiciele PKP Przewozy Regionalne.
Wtedy wójt gminy rozpoczął rozmowy z firmą LUZ. Wszystko po to, aby uruchomić dodatkowe połączenia autobusowe.
- Rozładowałyby tłok w pociągach, a w weekendy wypełniały lukę po autobusach PKS - wyjaśniał Wiesław Plewa, wójt Tułowic.
Zobacz: Tułowice. Koreańczycy otworzą firmę. To szansa na pracę
Jesienią przewoźnik zaproponował 12 połączeń Goszczowic, Tułowic, Tułowic Małych, Skarbiszowic i Szydłowa z Opolem przez Komprachcice. Propozycje miały być skonsultowane z mieszkańcami, ale spotkania przesunięto z powodu wyborów - najpierw gminnych, potem sołeckich.
- Z sołtysami i radami sołeckimi spotkamy się na przełomie lutego i marca. Jeśli będzie zgoda na zaproponowane przez nas kursy wystąpimy do marszałka o zgodę na uruchomienie połączeń - zapowiada Mirosław Domagała, szef LUZ-u .
Rozpatrzenie wniosku potrwa co najmniej dwa miesiące
- Optymistyczny termin startu linii to maj, ale niestety wszystkie formalności mogą potrwać dłużej - zaznacza Domagała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?