Rozpoczęcie wartych 70 milionów złotych prac jest możliwe dzięki dotacji z Funduszu Spójności (35 milionów złotych).
- W grudniu powinniśmy podpisać umowę, w styczniu ogłaszamy pierwsze przetargi - zapowiada Danuta Wajs, prezes spółki Wodociągi i Kanalizacja w Turawie, która będzie realizować inwestycję.
Według planu prace powinny rozpocząć się wiosną w Kotorzu Wielkim oraz Turawie na południowym brzegu Jeziora Dużego i Średniego. W tym samym roku budowlańcy wejdą też do Marszałek i na brzeg północny.
- W następnej kolejności kanalizacja powstanie w Bierdzanach, Ligocie Turawskiej, Zakrzowie, Kadłubie Turawskim i Rzędowie - zapowiada Danuta Wajs dodając, że do końca 2013 roku wszystkie wsie zostaną podłączone do gminnej oczyszczalni ścieków.
- Nareszcie starając się o pieniądze na oczyszczanie jezior będzie my mogli powiedzieć, że problem ścieków mamy rozwiązany - cieszy się Waldemar Kampa, wójt Turawy. - Miejmy nadzieję, że do tego czasu ze ściekami poradzą sobie gminy leżące w dorzeczu Małej Panwi.
To właśnie spływająca rzeką do jezior zanieczyszczona ściekami woda zakwita co roku sinicami.
Początek budowy kanalizacji może oznaczać kłopoty finansowe gminy, która do interesu musi dołożyć w własnego, wynoszącego około 20 mln zł rocznie budżetu.
- Mieszkańcy muszą się liczyć z mniejszymi inwestycjami przez kilka następnych lat - zapowiada wójt licząc, że władze województwa pomogą gminie m.in. w staraniu się o pieniądze na budowę sali sportowej czy dofinansowanie rozpoczętej w tym roku kanalizacji Węgier.
Aby pokryć część wydatków gmina planuje wypuścić obligacje na sumę 10 mln zł. Reszta pieniędzy ma pochodzić m.in. z pożyczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?