Turawie po raz piąty nie udało się sprzedać jeziora

Sławomir Draguła
Gmina za 11-hektarową działkę chciała teraz nie mniej niż 1,4 miliona złotych.
Gmina za 11-hektarową działkę chciała teraz nie mniej niż 1,4 miliona złotych. Krzysztof Świderski
Wciąż nie ma chętnych na kupno Jeziora Małego z otaczającym je terenem, choć cena – 1,4 mln zł – nie jest wygórowana za tak urokliwy zakątek.

 

- To bardzo urocze miejsce, bardzo lubimy tu przyjeżdżać na spacery, nie wiem, dlaczego nikt go nie chce - mówi Iwona Szałamacha, którą spotkaliśmy nad Jeziorem Małym w Turawie. - Gdybym miała pieniądze, to bym sobie je kupiła.

 

Już po raz piąty gminie Tu­rawa nie udało się sprzedać Jeziora Małego. 

Cena wywoławcza za  nieruchomość obejmującą w sumie cztery działki o łącznej powierzchni ponad 11 hektarów wynosiła 1,4 miliona złotych i była o 100 tysięcy niższa od poprzedniego przetargu.

 

- Nikt się nie zgłosił do przetargu, choć były zapytania o ten teren - mówi wójt Waldemar Kampa. - Nie wiem, czy będziemy rozpisywać kolejny przetarg. Musimy się zastanowić. Z drugiej strony nikomu tego terenu za darmo oddawać nie będziemy.

 

Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego gminy teren przeznaczony jest pod usługi z zakresu turystyki oraz sportu i rekreacji

 

 

- Liczymy na budowę jakiegoś hoteliku z elementami aqua­parku czy spa - mówi Waldemar Kampa. - To na prawdę bardzo atrakcyjna okolica, położona w pobliżu Jeziora Dużego i Małego. Na odpoczynek przyjeżdżają tu mieszkańcy województw opolskiego, śląskiego i dolnośląskiego, a nawet z dalszych zakątków kraju. Te miejsce ma potencjał i to duży, by prowadzić biznes związany z turystyką.

 

Gmina szuka inwestora, który będzie prowadził  tu biznes, zatrudniał ludzi i płacił podatki.

- Nas nie stać na zagospodarowanie tego urokliwego zakątka - mówi Waldemar Kampa. - Do tego prezydent Opola chce nam zabrać Centrum Handlowe Turwa Park i podatki, które płyną z niego do naszej kasy, więc tym bardziej nie będziemy mieli funduszy na zagospodarowanie jeziora.

 

Pieniądze ze sprzedaży jeziora gmina chciała przeznaczyć jako wkład własny na realizowanie kolejnych inwestycji z unijnych funduszy.

Chodzi m.in. o halę sportową przy gimnazjum w Turawie oraz ścieżkę rowerową, toalety i oświetlenie nad Jeziorem  Średnim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska