Tusk w khaki

Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik

No więc już wiemy, że jak wybory wygra PO i LiD nie daj Boże, to czeka nas powtórka z 13 grudnia roku pamiętnego. Na drogi wyjadą pewnie rosomaki i inne wojskowe borsuki. Pod niebo wzlecą F-16, jeśli akurat nie będą w remoncie. Kto wie, może nawet śnieg spadnie jak w 1981. W końcu meteorolodzy zapowiadają, że poprószy jeszcze w październiku.
To mógłby być skrót wykładu po kilku głębszych Aleksandra Kwaśniewskiego w Kijowie. Ale nie. Wizją stanu wojennego poczęstował nas premier Kaczyński, na trzeźwo.
Tusk wystąpi przed narodem w mundurze i w przeciwsłonecznych okularach od Gucciego. Na pagonach może jakiś porucznik się znajdzie. A jak nie, to mu PiS przyszyje pagony po dziadku. Na coś takiego warto oddać głos.
Poza tym przeżyliśmy 13 grudnia, to i 21 października przeżyjemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska