- Nasza gmina, za sprawą wykopalisk w Krasiejowie, kojarzona jest z dinozaurami i jakoś do tej pory figura nikomu nie przeszkadzała - mówi pan Marian z Ozimka, którego zaskoczyło zniknięcie gada sprzed ozimeckiego domu kultury.
Nie tylko jego. - Zainteresujcie się, co takiego się stało, że naszego dinusia trzeba było schować - poprosiła pani Dorota, która skontaktowała się w tej sprawie z redakcją. - Podobno jednemu z opolskich posłów nie spodobało się to, że dinozaur wypina cztery litery i to nie tylko na dom kultury, ale również na stojący obok pomnik. Wierzyć mi się nie chciało, że poseł w takiej sprawie interweniował, ale faktem jest, że figura zniknęła.
Rozwikłać zagadkę próbujemy u źródła, czyli u dyrekcji ozimeckiego domu kultury. - Dinozaurowi krzywda się nie stała. Został jedynie przeniesiony do ogródka jordanowskiego, który znajduje się nieopodal - mówi Helena Gruszka, dyrektor ośrodka. - Wcześniej był ustawiony niefortunnie, bo tyłem do domu kultury i znajdującego się obok pomnika pamięci. Było to szczególnie niezręczne w czasie uroczystości państwowych, które tu się odbywają - przyznaje pani dyrektor.
- Walczyłam o to od kilku lat, jeszcze za kadencji poprzedniego burmistrza, i w końcu się to udało. Absolutnie nie ma to nic wspólnego z polityką - zastrzega szefowa domu kultury.
Przeniesienie dinozaura ma mieć jeszcze jedną zaletę. Ludzie bawiący się na wydarzeniach organizowanych przy domu kultury będą mieli więcej przestrzeni, którą wcześniej gad zabierał. - Uroczystości organizowane pod ogonem dinozaura nie wyglądały najlepiej, co zresztą widać na zdjęciach, które się zachowały - argumentuje Helena Gruszka.
Mieszkańcy mają w sprawie dinusia mieszane uczucia. - Nieraz bawiłam się tu na różnych imprezach i ogon dinozaura w niczym mi nie przeszkadzał - śmieje się jedna z mieszkanek. - Figura w tym miejscu była znakiem rozpoznawczym i pewnie niejeden, robiąc sobie przy niej zdjęcia, zajrzał przy okazji i do naszego domu kultury. Szkoda chować tego naszego dinusia gdzieś po krzakach - uważa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?